Kontrapasy zostały stworzone, by usprawnić poruszanie się rowerem w ścisłym centrum Wrocławia. Pozwalają one jechać po ulicach „pod prąd”. Wyznaczenie kontrapasu oznacza jednak automatycznie zakaz parkowania dla kierowców po lewej stronie. Nagminne było parkowanie na nich pojazdów. Następnie stanowiły idealną przestrzeń do tworzenia tam zasp ze śniegu zgarniętego z ulic i chodników. Teraz, gdy śnieg stopniał wraz z nim wyparowały linie, stąd też kierowcy ponownie zaczęli parkować na kontrapasach.
- Na zimę nic nie poradzimy – powiedział Krzysztof Kubicki, rzecznik prasowy ZDiUM. - Planujemy odmalować pasy, jednak dopiero na wiosnę. Na razie jest zbyt wilgotno i niedługo ma też wrócić do nas śnieg.
W czwartek kilka aut, które zaparkowały na ścieżkach rowerowych w okolicach rynku, miało założone blokady na koła. - Parkowanie na ścieżkach rowerowych może grozić mandatem nawet do 500 zł – powiedział Sławomir Chełchowski, rzecznik prasowy wrocławskiej straży miejskiej. – Straż miejska ma również uprawnienia, by w takim przypadku założyć blokadę na koło lub nawet odholować auto.