Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Żyjesz wśród gwałcicieli

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W komendzie policji w centrum Wrocławia pracownik wydziału dochodzeniowo – śledczego pokazuje mi bazę kilkadziesiąt folderów z dziesiątkami zdjęć przestępców seksualnych. „To wszystko Wrocław czy Dolny Śląsk?” – pytam, czując dreszcze na plecach. „Nie, to tylko Stare Miasto” – odpowiada policjant.
Żyjesz wśród gwałcicieli
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Żyjesz wśród gwałcicieli
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Żyjesz wśród gwałcicieli
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Natalia opowiada nam historię, która zdarzyła się w czerwcu 2009 roku we Wrocławiu przy ulicy Gdańskiej. O 22.30 wyszła z psem, jeszcze wtedy szczeniakiem, przed kamienicę, w której mieszka. Po przejściu kilkunastu metrów zorientowała się, że idzie za nią młody chłopak, dziwnie się w nią wpatrując. Przyspieszyła kroku, ale było już za późno. Zręcznym chwytem złapał ją za nadgarstki tak, że nie mogła się już wyrwać. Pies uciekł, przerażony jej histerycznym krzykiem, kiedy napastnik rzucił ją w krzaki i próbował zedrzeć z niej spodnie.

- Byłam w szoku, ale kątem oka widziałam okna, w których świeciły się światła. Błagałam o pomoc, ale nikt nawet się nie wychylił – mówi rozgoryczona.

Dziś Natalia mówi, że miała dużo szczęścia w nieszczęściu. Zakapturzony nieznajomy o nieprzytomnym spojrzeniu w pewnym momencie poddał się i poszedł dalej. Natalia wstała, otrzepała się z ziemi, znalazła psa i zadzwoniła na policję.

- Założyłam sprawę, ale nie znaleźli go. Powiedzieli, że to trzecie takie zdarzenie w tej okolicy. Przez jakieś pół roku bałam się wychodzić po zmroku i wciąż wydawało mi się, że ktoś za mną idzie… Ale czas wyleczył rany, choć od tamtej pory jestem dużo ostrożniejsza i to samo radzę innym kobietom – podsumowuje naszą rozmowę.

Przypadek Natalii jest niestety dość odosobniony. Wiele gwałtów lub prób zgwałcenia nigdy nie jest zgłaszanych na policję, a jeśli już, to po pewnym czasie, kiedy szanse na ustalenie sprawcy maleją. Powodem jest wstyd, poczucie winy, niechęć do opowiadania policjantom o trudnych, intymnych szczegółach. I tak w 2008 roku zostało wszczętych 195 postępowań w sprawie gwałtu lub usiłowania gwałtu, 169 zdarzeń zostało potwierdzonych, zatrzymano 90 sprawców dorosłych i 14 nieletnich. W 2009 roku wszczęto 190 postępowań, w 171 przypadkach potwierdzono ich prawdziwość, zatrzymano 79 dorosłych sprawców i 19 nieletnich. I wreszcie w roku 2010 odpowiednio 145 postępowań, 97 potwierdzonych, zatrzymanych 71 dorosłych i 4 nieletnich. Trudno jednak wnioskować, że spada liczba przestępstw seksualnych. Być może bowiem rośnie liczba tych niezgłaszanych. Wrocławska policja wykrywa te przestępstwa w 80 %.

- Do gwałtów dochodzi najczęściej nie na ulicy czy w jakimś ustronnym miejscu, ale w domach, w trakcie imprez i libacji alkoholowych, ale niestety też w rodzinach, np. mąż gwałci żonę czy rodzic dziecko. Często osoba pokrzywdzona zna sprawcę – mówi Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy dolnośląskiej policji.

Jesienią ubiegłego roku we Wrocławiu doszło do zatrzymania seryjnego gwałciciela, który napadał swoje ofiary na nabrzeżach Odry późnym wieczorem albo nad ranem, czyli wtedy, gdy raczej nie miał świadków. W końcu jedna z zaczepionych przez niego kobiet, której udało się uciec, bezzwłocznie zgłosiła zdarzenie policji i mężczyzna trafił do aresztu. W toku sprawy udowodniono mu 7 gwałtów lub usiłowań gwałtu.

- Zazwyczaj gwałcicielami są mężczyźni. Osobiście nie pamiętam przypadku gwałtu popełnionego przez kobietę. Dlatego panie powinny unikać nieoświetlonych, odosobnionych miejsc. Często wybieramy drogę na skróty, nie bacząc na własne bezpieczeństwo. Na imprezach i w klubach pilnujmy swojego drinka i nie przyjmujmy napojów od nieznajomych. A jeśli dojdzie do gwałtu lub jego usiłowania, to im szybciej zdarzenie zostanie zgłoszone, tym większe szanse na doraźną pomoc policji i szybkie pojmanie sprawcy – radzi Paweł Petrykowski.


Marta Gołębiowska



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl