Zajęcia odbywają się na profesjonalnej strzelnicy w Ośrodku Szkolenia Straży Granicznej w Lubaniu. Celnicy poznają budowę pistoletów Walther P22, które na licencji produkują zakłady w Radomiu. Oprócz tego uczą się pozorowanego strzelania i mierzenia celownikiem laserowym. Broń będą nosić wyłącznie celnicy, którzy biorą udział w akcjach np. kontrolują przewoźników.
- Do tej pory nasi funkcjonariusze byli wyposażeni w obezwładniacz elektryczny tzw. taser, kajdanki i pałkę. Podczas akcji korzystali z pomocy innych służb. Po szkoleniu trwające 80 godzin będą wyposażeni w broń palną krótką i długą – informuje Aleksandra Pokora, rzeczniczka Izby Celnej we Wrocławiu.
Oprócz pistoletów Walther strażnicy będą wyposażeni w strzelby gładkolufowe mossberga, które mogą niszczyć zamki w drzwiach i za pomocą specjalnych pocisków obezwładniać napastników.
Na strzelnicy w Lubaniu szkolą się celnicy z Wrocławia, Krakowa i Opola.