Nie ma choinki, a ozdoby, które w świątecznym okresie cieszyły oczy, są demontowane.
Zgodnie z zapowiedziami ZDiUM zaczynają znikać z ulic świąteczne ozdoby. Iluminacja będzie wisiała do 4 lutego.
Dlaczego tak długo? Krzysztof Kubicki, rzecznik prasowy ZDiUM powiedział, że w karnawale i w czasie kolęd dekoracje te upiększały miasto. Stanowiły również atrakcję dla turystów.
Teraz zrobi się dziwnie pusto i ciemno. Jednak zgodnie ze swoistym przyspieszeniem w dekorowaniu miast i witryn sklepowych, które możemy zauważyć, gdy na trzy tygodnie przed Bożym Narodzeniem pojawiają się bombki, za kilka dni przyjdzie pora już na jajka i zajączki. Zobaczymy...