Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Rower miejski w czerwcu

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Zgodnie z umową rowery miejskie będą pojawią się we Wrocławiu za 115 dni i będą dostępne dla wszystkich wrocławian oraz przyjezdnych. Wkrótce powstanie też specjalny system informatyczny do rejestracji klientów i zarządzania wypożyczeniami. Rower będzie można wypożyczyć za pomocą karty kredytowej i karty miejskiej.

Rower miejski w czerwcu
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Rower miejski w czerwcu
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Rower miejski w czerwcu
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Rower miejski w czerwcu
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Miasto zakupiło pakiet startowy, czyli 140 rowerów, 17 stacji, 210 miejsc do parkowania i system informatyczny, po czym oddało system w użytkowanie firmie Nextbiike. Jej zadaniem jest zarządzanie nim i jego rozbudowa.

Za wypożyczenie roweru od pierwszej do dwudziestej minuty zapłacimy prawdopodobnie jednorazowo1 zł - oznacza to, że każde kolejne pierwsze 20 minut jazdy będzie już darmowe. Do pełnej godziny dopłacimy 2 zł, a za każdą kolejną godzinę użytkowania 4 zł. Cennik wymusza wypożyczanie rowerów na krótkie trasy. Mają one pełnić rolę „jednoosobowego autobusu”. Obsługa stacji będzie możliwa także w języku niemieckim i angielskim.

- Przyjazdy odpłatne, czyli dłuższe niż 20 min, stanowią 2-5% użytkowania rowerów miejskich, dlatego aby firma zarabiała na projekcie, stacji musi być po prostu więcej. Miasto nie dopłaca już potem do działania systemu – na to zdobywają środki operatorzy. Jesteśmy na etapie ustalania z firmami ubezpieczeniowymi wysokości kaucji płaconej przy wejściu do systemu wypożyczania (pierwszym wypożyczeniu roweru miejskiego). Przy wypożyczeniach za pomocą karty kredytowej w przypadku nieoddania roweru następuje automatyczna blokada konta usuwana po jego oddaniu. Chcielibyśmy, by kaucja była jak najniższa, chociażby ze względu na studentów, którzy są jedną z naszych docelowych grup odbiorców. Kaucja będzie oddawana po zgłoszeniu przez użytkownika chęci wyjścia z systemu. W Krakowie jest to kwota 120 zł, ale na ten moment trudno przewidzieć jej wysokość we Wrocławiu – mówi Rafał Malinowski z Nextbike, koordynator systemu na Wrocław.

Wartość odtworzeniowa roweru miejskiego po jego zniszczeniu lub kradzieży to suma rzędu 1600-2000 zł. Nie jest to bowiem zwykły rower. W środku jest trochę elektroniki: na przykład chip i różne zabezpieczenia. „Damski” kształt ramy i regulowane siodełko pozwala korzystać z niego osobom o wzroście 150-210 cm niezależnie od spódnicy i stroju. Rower jest też skonstruowany tak, by być „wandaloodporny”. Ma koła przykręcone nieodkręcalnymi śrubami. Dzięki zapięciu można go „zaparkować” także poza stacją.

- W Krakowie skradziono kilka rowerów miejskich. Były też jednostkowe akty wandalizmu: niszczenie reklam, chodzenie po rowerach przypiętych do stacji. Liczymy na kulturę wrocławian i na to, że potraktują oni rowery miejskie jako dobro wspólne. Zyski finansowe z takiego systemu są niewielkie – chodzi przede wszystkim o poprawę wizerunku miasta, który taki system posiada. W Krakowie można jeździć na rowerze po Rynku – dziwię się, że u was nie. Planujemy montaż stacji rowerowej na wrocławskim Rynku. Chcemy być sprzymierzeńcami wrocławskich rowerzystów. Liczymy na to, że to jest pierwszy krok w polityce rowerowej Wrocławia ku temu, by rowerzystę uznać za równoprawnego użytkownika w ruchu drogowym – mówi Rafał Malinowski.

Firma Nextbike nie chciała zdradzać informacji o wszystkich systemach zabezpieczeń przed kradzieżą i zniszczeniem roweru miejskiego, ale wiadomo na pewno, że na stacjach będzie zamontowany monitoring on-line. Stacje te będą samowystarczalne energetycznie, a więc ekologiczne. Zamontowane na nich zostaną akumulatory i bateria słoneczna. Monitoring także będzie energooszczedny. Pomysłodawcy projektu mocno liczą na wsparcie policji i straży miejskiej.

- Rowery są bardzo wytrzymałe na zniszczenie i na tyle charakterystyczne, że ich kradzież i niszczenie będzie po prostu dużym ryzykiem – dodaje Rafał Malinowski.


Marta Gołębiowska



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl