Wczoraj godzina 10: Przy ulicy Purkyniego na chodniku leżał zakrwawiony mężczyzna z raną głowy. Straż zawiadomiła pogotowie ratunkowe. 55-latek został przewieziony do szpitala przy ul. Traugutta.
- O godzinie 14.30 patrol miał zgłoszenie do dwóch nietrzeźwych mężczyzn, którzy w autobusie linii 406 pili alkohol i palili papierosy. Pijani agresywnie odnosili do pasażerów i kierowcy – informuje Sławomir Chełchowski, rzecznik straż miejskiej.
25 i 27-latkowie trafili na izbę wytrzeźwień.
Przy ulicy Kazimierskiej funkcjonariuszy wezwano do bezdomnego, który przebywał na klatce schodowej. 29-latek był trzeźwy i nie miał żadnych obrażeń ciała. Poinformowano go o możliwości skorzystania z pomocy Miejskiego Ośrodka pomocy Społecznej we Wrocławiu oraz o noclegowniach i jadłodajniach dla bezdomnych.
O godzinie 22.45 patrol wezwano na ulicę Małachowskiego, gdzie w noclegowni dla bezdomnych mężczyzn przebywał pijany 48-latek z raną twarzy. Rannego pogotowie przewiozło do Szpitala im. Marciniaka przy ul. Traugutta.