Wczoraj po raz pierwszy od 35 lat we Wrocławiu został wystawiony „Borys Godunow”. Na deskach sceny w Hali Ludowej przedstawiono dzieje człowieka opętanego żądzą władzy.
Reżyserem najnowszej superprodukcji Opery Wrocławskiej jest Jurij Aleksandrow. W roli głównej wystąpił Janusz Monarcha, członek wiedeńskiej Staadsoper. Orkiestrą dyrygowała Ewa Michnik.
Kostiumy zaprojektowane przez Małgorzatę Słoniewską nawiązywały zarówno do carskiej Rosji, jak i do współczesności. Scenografia została utrzymana w klimacie dworca kolejowego. Motywy te miały symbolizować ruch i zmiany zachodzące w życiu.
Kolejny spektakl „Borysa Godunowa” odbędzie się dzisiaj. Następne przedstawienia są zaplanowane na 26 i 27 października (godz. 19.21) oraz 28 października (godz. 17). Bilety kosztują od 35 do 100 zł.