Wczoraj w jednym z wrocławskich lokali wyborczych zatrzymano członka komisji, który po zamknięciu lokalu fałszował karty wyborcze. Grozi mu nawet do 3 lat więzienia.
21 października około godziny 21.30 przewodnicząca Komisji Wyborczej jednego z wrocławskich lokali zgłosiła fakt fałszowania kart wyborczych. Zajmował się tym – już po zamknięciu lokalu – 71-letni członek komisji. Podejrzany jest o unieważnienie 56 głosów oddanych przez wyborców, poprzez naniesienie na kartach do głosowania dodatkowych skreśleń. Mężczyznę
wraz z zebraną w tej sprawie dokumentacją doprowadzono do prokuratury. Za czyn, którego się dopuścił, może posiedzieć nawet 3 lata w więzieniu.