Jutro rozpocznie się II Etap Konkursu Aktorskiej Interpretacji Piosenki. Po raz drugi konkurs ma charakter międzynarodowy. Nowością jest Kanon Piosenki Aktorskiej, który obowiązuje artystów biorących udział w konkursie. Muszą zaprezentować jedną piosenkę z repertuaru: Jacquesa Brela, Bertolta Brechta, Nicka Cave’a, Wojciecha Młynarskiego, Agnieszki Osieckiej, Jeremiego Przybory, Toma Waitsa, Kurta Weilla, Włodzimierza Wysockiego lub Edith Piaf.
W niedzielę wystąpią Cops on Fire, hip-hoperowcy z Moskwy. Kabaret "A Series of Seductions in 90 Minutes" przedstawi Mrs Bang z Australii. Poniedziałek należy do komików z kultowej grupy Monty Pythona, którzy stworzyli musical "Spamalot" na podstawie filmu "Monty Python i Święty Graal". We wtorek na scenie poezje Różewicza zaśpiewa Karolina Cicha, Arek Jakubik przedstawi monodram Ja to ja. Zabawny spektakl o doli i niedoli aktorskiej "Dżob" pokażą w środę Konrad Imiela i Mariusz Kilian. W czwartek Magda Umer zaprosi nas na piosenkę poetycką, a Tanya Tagaq, Innuitka z Dalekiej Północy zaprezentuje swoje unikalne, gardłowe kompozycje. W piątek 25 marca odbędzie się koncert finałowy i nastąpi rozstrzygnięcie Konkursu Aktorskiej Interpretacji Piosenki. Decyzją Jury przyznane zostanie Grand Prix 31. PPA – Tukan Złoty oraz 10 tys. euro. Sobota 26 i niedziela 27 marca to już koncerty galowe „Anioły w kolorze” w reżyserii Pawła Passiniego. Tytułowe anioły reprezentują najróżniejsze męskie typy od romantycznych kochanków po brutali. Na samo zakończenie festiwalu, w niedzielę swój najnowszy projekt przedstawi L.U.C. Będzie to premiera najnowszej płyty "Pykycykytypyff". Codziennie zaś działać będzie scena nurtu OFF. Nowością będzie Kino PPA, czyli Popatrz, Posłuchaj, Ambitnie – PPA, w ramach którego zobaczymy kameralne projekcje filmów muzycznych.
Gwiazdą tegorocznej edycji PPA będzie Meredith Monk, legendarna artystka nowojorskiego undergroundu.
Amerykanka zaprezentuje we Wrocławiu "Songs of Ascension" spektakl łączący jej kompozycje w wykonaniu kwartetu smyczkowego Vocal Ensemble i chóru z wizualizacjami stworzonymi wraz z artystką Ann Hamilton.
- Zainspirował mnie mój przyjaciel Norman Fisher, poeta z San Francisco. Tłumaczył na angielski biblijne psalmy – opowiada o swoim projekcie Meredith Monk. – Zaczęliśmy pracować najpierw nad muzyką, z głosami, z kwartetem smyczkowym. Zwróciliśmy uwagę na rolę oddechu w muzyce. Później wykorzystaliśmy ośmiopiętrowa wieżę Ann Hamilton (instalacja zaprojektowana dla Oliver Ranch w Kalifornii), która niczym spirala DNA skręca się ku górze. Dźwięk i przestrzeń wieży odegrały dużą rolę w tym projekcie. Chcieliśmy, żeby nie był on skomplikowany. Połączyliśmy muzykę z obrazem. Pojawią się trzy zmieniające się rotacyjnie obrazy wideo, w ten sposób nawiążemy do ruchu planety, do zmian pogody. To jest, jak ruch dla muzyki – opowiada artystka.
Projekt Monk odwołuje się także do motywów wniebowstąpienia w różnych kulturach świata. Jej dzieła powstają tam, gdzie spotyka się muzyka i ruch, obraz i przedmiot, światło i dźwięk, łączą nowe sposoby postrzegania. Monk wykorzystuje możliwości głosu jako instrumentu, i języka samego w sobie.
Spektakl "Songs of Ascension" (Pieśni o wniebowstąpieniu) zobaczymy w piątek i w sobotę w Teatrze Polskim. Będzie to trzecia prezentacja tego spektaklu na świecie.
Mimo że większość biletów została sprzedana są jeszcze miejsca na niektóre spektakle – m.in. na „Paris Tetris” z udziałem laureata Paszportu Polityki Macia Morettiego i Państwa Maseckich, a także na występ Jorane - Joanne Pelletier, kanadyjskiej francuskojęzycznej piosenkarki i wiolonczelistki. Można jeszcze dostać bilety na tropikalny punk w wykonaniu Cibelle i na występ gwiazdy amerykańskiego musicalu Frances Ruffelle.