Na wyspie Słodowej, tradycyjnym miejscu wagarowiczów od samego rana wygrzewają się w wiosennym słońcu setki młodych osób. Zapewne wielu z nich z rozkoszą sięgnęłaby po piwo lub inne używki, ale w tym roku nic z tego.
Od rana razem z uczniami na wyspę przybyły wzmożone siły policyjne. Cztery radiowozy policji, dwa straży miejskiej, do tego policyjna motorówka, która krąży wokół wyspy. Na piwko nie ma szans.
Policjanci co chwila podchodzą do grupek młodzieży i z troską sprawdzają jak się młodzież miewa. – Jak na razie nie żadnych informacji o większych awanturach czy innych wykroczeniach, których autorami byłaby młodzież – mówi Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji. – Zatrzymaliśmy kilku czternastolatków pijących alkohol, to wszystko – dodaje.
Policjanci przez cały pierwszy dzień wiosny patrolują wszystkie miejsca, chętnie przez uczniów odwiedzane. Są na wyspie Słodowej, w Rynku, w okolicy hali Stulecia i we wrocławskich parkach.