Akcja była odpowiedzią klubu na apel centrum o zapotrzebowaniu na krew wszystkich grup. Pomysł narodził się na jednym z treningów rugbistów. Kilku zawodników honorowo oddaje krew, dlatego łatwiej im było zorganizować akcję. W porozumieniu RCKiK ustalili termin zbiórki i rozpoczęli akcję informacyjną.
- Za pomocą Facebooka dotarliśmy do wielu osób, które potwierdziły swój udział. W akcji udział wzięło około dwunastu zawodników klubu Rugby Wrocław, kilku fanów oraz dwóch zawodników zaprzyjaźnionego Klubu Lacrosse - Kosynierzy Wrocław – tłumaczy Bartek Ryś, jeden z zawodników, który dodaje, że naturalną cechą rugby jest pomoc na boisku, ale też poza nim. Rugby jest nazywane chuligańską grą dla dżentelmenów i mimo pozornej przemocy, niesie ze sobą jasne, szlachetne wartości a przede wszystkim zasady fair play.
- Dobroczynność, pomoc, koleżeństwo, zaufanie i pełne wsparcie to niektóre z tych wartości. Oddanie krwi nic nas nie kosztuje, a może nawet uratować czyjeś życie. Dlatego nie musieliśmy nawet naszych zawodników do takiej akcji namawiać, bo od razu się na to zgodzili – tłumaczy Bartek.
Przy okazji drużyna zwiedziła centrum i obejrzała proces badania krwi. Następną akcję planują za dwa miesiące.