Auto prowadzone przez kobietę przebiło barierkę na moście Osobowickim i zawisło nad przepaścią.
W aucie oprócz kobiety podróżowało jej czteroletnie dziecko. Przed godz. 14. ford tuż po wjechaniu na most zjechał na prawo i przebił kamienno-metalową barierkę. Przednia połowa auta zawisła nad przepaścią. Pięć metrów niżej znajdowało się strome zbocze wału prowadzące do rzeki. Szczęściem auto zatrzymało się na rurze ciepłowniczej. Strażakom udało się wciągnąć auto z powrotem na most. Na szczęście pasażerom nic się nie stało.