Niektóre wrocławskie szympansy wychowałam od małego. Widziałam, jak mniej więcej do 2 roku życia taki mały szympans rozwija się podobnie do małego dziecka. Mają nawet lepszą on ludzkich maluchów motorykę. Mały szympans lepiej się porusza i jest sprytniejszy niż dziecko. Później oczywiście rozwój dziecka przyspiesza a szympans zwalnia, ale są bardzo podobne do ludzkich dzieci. Także broją i szaleją. Wszystkie szympansy mają te same uczucia, które my odczuwamy: radość, smutek, zazdrość.
Podpuszczalski Boy
Mamy szympansa Boya, jest stary i zreumatyzowany, sami musimy przeprowadzać z nim gimnastykę i masaże. Nie za bardzo to lubi. Jak nie ma zwiedzających w hallu, Boy jest spokojny. Ale gdy pojawia się jak choćby jeden zwiedzający szympans zaczyna potwornie krzyczeć i się skarżyć. Żali się jaką mu niby straszną krzywdę czynimy.
Cwana Solo
Mieszka u nas samica Solo, jest naprawdę inteligentna. To moja ulubienica. Łączy nas jedność jajników. Ona dziewczyna i ja też. To taka więź duchowa.
W porze zimowej szympansy uwielbiają spać na podgrzewanej podłodze, ale w lecie, gdy robi się ciepło uwielbiają sen w matecznikach. Szczególnie upodobały sobie matecznik trzeci. Zdarza się, że jako pierwszy do snu w trzecim mateczniku układa się szympans Bobi. Wtedy Solo już do tego matecznika wchodzić nie chce. Siada na konarze, wyciąga do mnie rękę i zaczyna płakać. Wiem, co mówi: słuchaj kobieto, wyciągnij tego faceta z matecznika a ja tam wskoczę.
Musze jej pomóc. Idę po jakiś smakołyk, Bobi wychodzi, ja częstuje go smakołykiem a w międzyczasie Solo bierze swoją kupkę ciuchów, wpada do matecznika, zajmuje miejsce i jest szczęśliwa. Bobi oczywiście nie jest rad, ale potem do niej dołącza, natomiast nigdy nie bywa odwrotnie. Zawsze musiałam jego wyciągać, aby Solo pierwsza mogła wejść. Dogadujemy się doskonale, mimo że mówimy różnymi językami.
Kizi sprząta po sobie i innych
Szympansy są doskonałymi obserwatorami i doskonale nas naśladują. Szczególnie dobrą obserwatorką jest Kizi. To taka spokojna samica. Jedyna altruistka. Ona zawsze opiekowała się wszystkimi maluchami. Jak któryś był chory, coś mu dolegało to Kizi zawsze przy takim szympansie była. Kizi jest cicha, spokojna, nie dużo mówi, ale cały czas obserwuje. Potrafi wziąć zmiotkę i szufelkę, wymiatać klatkę, szorować, wykręcać ścierki. Wyręcza w tym pracowników.
Do budowy gniazd oprócz wiórów drzewnych dajemy im także polarowe kocyki i kurtki. Codziennie musimy je zmieniać. Stare zabieramy do prania. Wcześniej jednak trzeba je wytrzepać z wiórów. Kizi zawsze nam w tym pomaga, Zbiera rzeczy, otrzepuje je i podaje nam. Zbiera także nieczystości i zostawia już częściowo klatkę posprzątaną.
Ciekawym przykładem na różne temperamenty wśród szympansów jest spożywanie przez nich jogurtu. O wiele bardziej energiczna jest Solo. Gdy dostanie jogurt i nie może sięgnąć dna kubka, po prostu rozrywa go i wylizuje. Kizi nie. Prosi, aby jej tam wlać trochę herbaty, po czym energicznie potrząsa kubkiem i wypija resztki jogurtu.
Opiekunka samicą alfa
Opiekunowie od jakiegoś czasu już do pomieszczeń z szympansami nie wchodzą, choć myślę, że do samic nadal mogłabym bez problemu wejść. Wciąż uważają mnie za samicę alfa w stadzie. Natomiast Bobi mógłby chcieć pokazać mi, że on jest szefem i zupełnie niechcący zrobić mi krzywdę.
Obecnie we wrocławskim ogrodzie zoologicznym mieszka 6 szympansów: 2 samce i 4 samice. Najmłodszy samiec Bobi, ma 20 lat. Dziś nie ma warunków do rozmnażania. Pracownicy liczą na powiększenie pawilonu, wtedy we Wrocławiu doczekamy się młodych szympansów.
