kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Na wydanie nowego dokumentu czeka się mniej więcej dwa tygodnie. Kolejki zaczynają się zwykle pod koniec roku. Zdaniem urzędników warto zadbać o to wcześniej, by potem uniknąć niepotrzebnej nerwówki.
– W poprzednich latach w "szczycie" przyjmowaliśmy nawet 22 tys. wniosków miesięcznie. Teraz system został poprawiony i bez problemu jesteśmy w stanie obsłużyć nawet 30 tys. klientów – wyjaśnia Krzysztof Filiks, kierownik Wydziału Dowodów Osobistych UM. Jednak ile osób pojawi się przed okienkami w listopadzie i grudniu, trudno w tej chwili przewidzieć.
Czego potrzebujemy do nowego dowodu?
Przede wszystkim trzeba zgłosić się do urzędu, który jest właściwy dla miejsca zamieszkania z dwoma fotografiami oraz wypełnionym wnioskiem. Należy również wziąć ze sobą stary dowód do wglądu.
- Zmienić się to ma wraz przepisami 1. lipca, wtedy wniosek będzie można złożyć w jakimkolwiek urzędzie na terenie całej Polski – mówi szef Wydziału Dowodów Osobistych. Co ważne, cała procedura wymiany jest bezpłatna.
Różnice między starym a nowym
W nowym dowodzie nie będzie rysopisu czy adresu zamieszkania. Nie znajdziemy na nim również podpisu. Wszystkie te dane mają zostać zakodowane na wbudowanym chipie, który daje wiele możliwości. Ma on m.in. zawierać różne bazy danych, np. z ZUS.
- Tam także wgrane zostanie nasze zdjęcie, identyczne z tym znajdującym się na dokumencie. To dodatkowo zabezpieczy dokument przed wykorzystaniem przez oszustów, bo fotografii na chipie nie da się tak łatwo zmienić. A gdyby ktoś próbował, co najwyżej zniszczy dowód – mówi Krzysztof Filiks.
Bez dowodu jak bez ręki
Z wymianą należy się pospieszyć, gdyż za brak ważnego dowodu osobistego grozi kara grzywny, czy nawet ograniczenia wolności.
– Spóźnialskich najdotkliwiej może ukarać życie – przestrzega Krzysztof Filiks. – Gdy przyjdzie podpisać jakąś umowę, brak ważnego dowodu okaże się brzemienny w skutkach. Podobnie kłopoty czekają osoby, które będą chciały np. wylecieć na wakacje. Służby na lotnisku bardzo skrupulatnie sprawdzają dokumenty. Może się okazać, że mimo posiadania ważnego biletu na przelot wakacje skończą się na lotnisku.
Szczególnie dotyczy to rodziców maluchów, którym wydane zostały dowody osobiste. – W przeciwieństwie do dowodów dorosłych osób, dokumenty tożsamości niepełnoletnich mają tylko 5-letni okres ważności. W tym roku ważność straci 600 z nich.
