Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Gaz szumiał jak wodospad

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Dobę po uszkodzeniu przez budowlańców zaworu gazu na Kozanowie mieszkańcy nadal nie rozmawiają o niczym innym. Wielu świst ulatniającego się pod ciśnieniem gazu słyszało we własnych domach.
Gaz szumiał jak wodospad
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Gaz szumiał jak wodospad
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Gaz szumiał jak wodospad
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Gaz szumiał jak wodospad
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Zawór gazu ziemnego znajduje się ledwie kilkanaście metrów od dziesięciopiętrowego bloku mieszkalnego u zbiegu ulic Dokerskiej i Pilczyckiej na Kozanowie. Zawór na co dzień przykryty jest ziemią, ale wczoraj pracownicy, prowadzący w tamtym rejonie budowę linii tramwaju plus odsłonili cześć instalacji gazowej. Ciężki sprzęt zahaczył zawór a ten momentalnie zaczął przeraźliwie syczeć. Było tuż po godzinie 16, gdy do mieszkań dotarł intensywny zapach gazu. – Zza okna dochodził szum, jakby wodospadu i za chwilę poczułam gaz – opowiada pani Anna. Z jej mieszkania doskonale widać cały plac budowy i miejsce, w którym zakopany był zawór.

Pracownicy czym prędzej opuścili teren budowy wzywając wszystkie służby miejskie. Począwszy od pogotowia gazowego przez policję, straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Natychmiast ewakuowano okolicznych mieszkańców. W sumie kilkaset osób. Zmieniono trasy kilku autobusów miejskich i zamknięto spory obszar nie wpuszczając samochodów. – Nie mogliśmy wrócić przez kilka godzin do swoich domów – opowiada pani Anna – Gaz syczał, a my czekałyśmy i bałyśmy się, aby czasem nie wybuchł – mówi kobieta. Jeszcze dziś nerwy dnia wczorajszego ją nie opuściły.

Po godzinie 17 gazownikom udało się opanować sytuację i zaczęli zabezpieczać zawór.

- Było niebezpiecznie, dawno nie widziałam tak zdenerwowanych budowlańców. Na ogół są uśmiechnięci, ale teraz nabroili – mówi pani Aniela, która dziś idąc na pobliskie targowicko omija budowę linii tramwajowej szerokim łukiem.


Paf



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 24 kwietnia 2024
Imieniny
Bony, Horacji, Jerzego

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl