3 kwietnia 2011 roku około godz. 21 policjanci otrzymali zgłoszenie od rodziny mieszkającej poza miastem, zaniepokojonej brakiem kontaktu ze starszym mężczyzną samotnie zamieszkującym w jednej z kamienic na wrocławskim Śródmieściu. Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy Wydziału Wywiadowczego i Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Po przybyciu policjanci najpierw przez uchylone okno balkonowe po drabinie weszli do mieszkania na I piętrze. Następnie z wanny pełnej wody wyciągnęli wyziębionego i skrajnie wycieńczonego mężczyznę, który już prawie nie oddychał. Funkcjonariusze wspólnie z będącymi na miejscu strażakami niezwłocznie podjęli akcję reanimacyjną i utrzymywali go przy życiu do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Jak się okazało, mężczyzna leżał w wannie ponad 30 godzin.
Teraz przebywa w szpitalu i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.