Zajęcia były jednym z elementów odprawy szkoleniowej szefów komórek prawnych Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej poświęconej omówieniu spraw związanych z aktualnymi problemami świadczenia pomocy prawnej w wojsku ora projektowymi zmianami w przepisach obowiązujących.
Oficer Zespołu Rozminowania wrocławskiego Centrum, kapitan Piotr Hałys zapoznał teoretycznie szkolonych z zasadami użycia, miejscami występowania oraz metodami postępowania z improwizowanymi urządzeniami wybuchowymi (z ang. improvised explosive devices), które stanowią największe zagrożenie dla naszych wojsk podczas działań bojowych.
Następnie przyszła kolej, w oparciu o tak zwaną „ścieżkę saperską”, na praktyczny pokaz wykorzystania min-pułapek w terenie. Instruktor sierżant Tomasz Kutrowski wcielił się w terrorystę i zaprezentował przykładowe sposoby zakładania śmiercionośnych „ajdików”. Szkoleni mieli możliwość przeszukiwania terenu na występowanie min z wykorzystaniem butów przeciwwybuchowych MFC Checkmate Safety Shoes przy pomocy wykrywacza min SCHIEBEL AMID-MT5001oraz macki diamagnetycznej.
Wykorzystywanie podczas zajęć najnowszych doświadczeń oraz stwarzanie warunków zbliżonych do panujących w rejonach działań wojsk poza granicami kraju docenili prawnicy w mundurach. Jednym z nich był pułkownik Wojciech Piotrowski z Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. – Dzisiejszy pokaz był niezwykle przydatny dzięki szerokiemu omówieniu tematyki związanej z użyciem improwizowanych urządzeń wybuchowych. A zetknięcie z praktyką w tym zakresie wyzwoliło emocje, jakie mogą doznawać żołnierze na rzeczywistym polu walki. - stwierdził pułkownik.
Uczestnicy kursu wyjechali z wrocławskiej kuźni saperów i chemików bogatsi o wiedzę związaną z improwizowanymi urządzeniami wybuchowymi. Wiedza ta może w przyszłości przełożyć się ocalenie ludzkiego życia lub zdrowia.