Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Nazwa stadionu warta 8 milionów?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Osiem milionów za rok – tyle powinna wyłożyć firma, która chciałaby zostać sponsorem tytularnym stadionu miejskiego we Wrocławiu. Władze miasta prowadzą negocjacje z kilkoma firmami.
Nazwa stadionu warta 8 milionów?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Nazwa stadionu warta 8 milionów?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Nazwa stadionu warta 8 milionów?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Im bliżej ukończenia budowy stadionu we Wrocławiu, tym większego tempa nabierają negocjacje dotyczące przyszłości obiektu. Głównym tematem są rozmowy dotyczące korzystania ze stadionu przez Śląsk Wrocław. Niejako w cieniu trwają rozmowy z firmami, które chcą zostać sponsorem tytularnym areny przyszłorocznych mistrzostw Europy.

- Prowadzimy negocjacje z kilkoma firmami. Chcemy, żeby zakończyły się one przed otwarciem stadionu - mówi Michał Janicki, pełnomocnik prezydenta Wrocławia ds. Euro. - Rozmowy nie są łatwe, gdyż takie decyzje zapadają na najwyższych szczeblach światowych koncernów. Ale są na tyle zaawansowane, że mam nadzieję, że uda nam się dotrzymać tego terminu - dodaje.

Pierwszym stadionem szykowanym na Euro, który pozyskał sponsora, była gdańska Baltic Arena. Od zeszłego roku oficjalnie nosi ona nazwę PGE Arena. Energetyczny potentat za 5 lat zapłaci 35 mln zł, czyli 7 mln zł za rok. Nazwę chce sprzedać również Stadion Narodowy w Warszawie. Minister Sportu Adam Giersz przyznał, że oczekiwana kwota to ok. 10 mln zł za rok. Pozyskać sponsora tytularnego chce również Legia Warszawa. Klub z Łazienkowskiej jest bliski sfinalizowania umowy z koncernem PepsiCo, który za nazwę Pepsi Arena gotów jest płacić 6 mln zł za rok.

Ile zamierza dostać miasto Wrocław za sprzedaż praw do nazwy stadionu miejskiego? - Myślę, że kwota pomiędzy tym, co ma dostać Legia, a tym co chce Stadion Narodowy, będzie nas satysfakcjonowała. Gdyby udało się wynegocjować 8 mln zł rok, to będziemy zadowoleni - dodaje Michał Janicki.

Pełnomocnik prezydenta Wrocławia ds. Euro przyznaje, że najlepszy byłby duży koncern międzynarodowy, gdyż taki sponsor daje duże możliwości marketingowe. - Choćby taka Pepsi, która wykłada sporo pieniędzy w akcje promocyjne. To może generować dodatkowe zyski dla stadionu.

Michał Janicki nie zdradza, czy Wrocław prowadzi również negocjacje z takimi koncernami. Ważniejsze jednak od tego czy potencjalny sponsor to duży, międzynarodowy gracz, ile zaoferuje.


AS



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl