Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Cała prawda w nogach

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Niektórym z tego powodu spadnie kamień z serca, inni wręcz przeciwnie - zaczną się teraz naprawdę martwić. Bez względu na nasze odczucia – faktem jest, że oszukiwanie nie będzie już takie łatwe. Co więcej – będzie praktycznie w każdej chwili do wykrycia. Wystarczy, że się... przejdziemy. Wrocławscy naukowcy odkryli właśnie sposób na czytanie w myślach przez analizę poruszania się człowieka.
Cała prawda w nogach
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Cała prawda w nogach
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Cała prawda w nogach
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Tym odkryciem zmartwią się na pewno politycy – w końcu ich praca często polega na robieniu dobrej miny do złej gry. Teraz już pokerowa twarz to za mało. Wystarczy, że polityk przespaceruje się kilka metrów i już będzie wiadomo w jakim jest nastroju, czy coś ukrywa, czy nie mówi prawdy, albo czy jest... zakochany. Wszystko to dzięki naukowcom z Politechniki Wrocławskiej. Zespół pod kierownictwem prof. Ryszarda Klempousa analizuje sposoby poruszania się człowieka i doszedł już do kilku ciekawych wniosków.

- Dzięki naszym badaniom możemy dokonać już kilku generalizacji – mówi Ryszard Klempous. - Osoba zestresowana stawia kończyny z większą częstotliwością. To oczywiście nie jest widoczne na pierwszy rzut oka, ale wystarczy nagrać przechadzającą się postać na kamerę i przeanalizować sposób przemieszczania się kilku punktów na nodze.

Matryca

Naukowcy przez kilka lat badali ludzi w warunkach laboratoryjnych. Kazali im się poruszać po scenie, która była filmowana kilkunastoma kamerami. Od ud przez kolana aż po stopy umieścili specjalne sensory. W ten sposób powstawały wykresy, tabele – wszystko to, co dla naukowca jest żywiołem, dla nas ciągiem liczb i dziwnych danych. W ten sposób powstała jednak matryca, na podstawie której można było dokonać pewnych generalizacji.

- Podejście, które moglibyśmy nazwać statystycznym, opiera się na gromadzeniu danych reprezentujących podobny ruch przez rożne postacie – mówi dr inż. Bartosz Jabłoński z Politechniki Wrocławskiej. - Dla każdego przypadku testowego najczęściej wyznaczane są wartości cech charakterystycznych - jest to liczbowy opis wykonywanego ruchu bazujący na zdefiniowanych obszarach. Przykładowo mogą być brane pod uwagę bardzo zróżnicowane własności – zaczynając od intuicyjnych miar takich jak średnia częstotliwość lub długość kroków aż do funkcji zmian kątów dla wybranych stawów. Dopiero na tej podstawie wykonywana jest operacja klasteryzacji, czyli definiowania grupy ruchów, które są do siebie pod jakimś względem podobne.

Zamachowiec na lotnisku

Dzięki temu naukowcy są w stanie rozpoznać po sposobie chodzenia np. osobę mającą zamiar podłożyć bombę albo dokonać w inny sposób zamachu terrorystycznego. To ma już konkretne przełożenie na naszą rzeczywistość i wymierne zastosowanie – są miejsca, gdzie każdy sposób na wykrycie potencjalnego zagrożenia jest na wagę złota. To lotniska, gdzie do istniejących już sposobów weryfikacji, takich jak analiza twarzy, odcisków palców, prześwietlania i wielu innych dołącza się technikę analizowania postaci przez obserwację sposobu ich poruszania się.

- Na nowym terminalu we Wrocławiu jest właśnie montowany system telewizji cyfrowej przygotowany do zastosowania nowoczesnych narzędzi analizy ruchu – mówi Przemysław Marcinkowski, kierownik rozbudowy poru lotniczego we Wrocławiu. - Kamery będą wychwytywały nienaturalne skupiska ludzi, analizowały kształty twarzy i porównywały je z bazą danych, będziemy również analizować sposób poruszania się ludzi, wszystko oczywiście dla zwiększenia bezpieczeństwa i eliminowania zagrożeń.

Chodzisz - leczysz

Techniki odkryte i opisane przez wrocławskich naukowców wykorzystywane są również w medycynie.

- Dzięki obserwacji sposobu poruszania się człowieka możemy zdiagnozować wczesne stadium choroby Alzheimera – mówi prof. Klempous. - Nasza technika pomaga również w procesie rehabilitacji dzieci – dzięki analizowaniu ich chodu można od razu odkryć rodzące się wady postawy, dysfunkcje kręgosłupa i wiele innych schorzeń układu kostnego. Z wyników naszej pracy korzystają również sportowcy i ich trenerzy na wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego.

Jak poznać?

Czy można zatem na pierwszy rzut oka rozpoznać człowieka - co myśli, jak się czuje – obserwując jak chodzi? Ogólnie rzecz biorąc – tak. Oczywiście szczegółowe dane zapisane są w postaci wykresów i liczb w matrycy, można jednak zastosować kilka uogólnień. A zatem – osoba zakochana, szczęśliwa, spełniona zawodowo chodzi stawiając dłuższe kroki, lekko odbijając się palcami, prowadząc nisko stopę nad ziemią. Można powiedzieć, że frunie nad ziemią, ale wrocławscy naukowcy określają taką osobę mówiąc o niskiej częstotliwości dynamicznej wykresu. Gangstera poznamy na pierwszy rzut oka po ciężkim kroku. Mocno stawia stopę na podłożu, bardziej ubija ziemie piętą, krok ma lekko rozchwiany, porusza się w miarę pewnie i płynnie, można jednak zaobserwować swego rodzaju nerwowe tiki podczas chodzenia, wynikające z dość wysokiego stanu napięcia nerwowego. Osobę zestresowaną albo kłamiącą na pierwszy rzut oka nieco trudniej poznać, jest jednak kilka wskazówek. Kończyny są stawiane w dość nieregularny sposób z większą częstotliwością. To co jest charakterystyczne – osoba kłamiąca unosi stopy wysoko nad ziemią, tak jakby obawiała się nierównego terenu lub przedmiotów o które można się potknąć. Również trajektoria chodzenia jest charakterystyczna – osoba kłamiąca lub zestresowana porusza się lekkimi zygzakami.

- No to teraz trzeba będzie chodzić prosto, albo poruszać się na wózku, żeby nikt nas nie zdemaskował! – śmieje się Witold Turowski, specjalista od wizerunku politycznego i public relations. - Uczyłem polityków zachowania się przed kamerami, gestykulacji, pracy ramionami i głową. Teraz trzeba będzie zacząć uczyć ich chodzić!


Robert Włodarek



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl