Od samego rana setki gitarzystów przybywało na wrocławski Rynek, aby popołudniem wziąć udział w biciu gitarowego rekordu guinnessa. Zagrało 5601 gitar. Za mało.
Wrocławski rekord z 2009 roku wciąz pozostaje aktualny. Wtedy na wrocławskim Rynku zagrało 6346 gitarzystów. Dziś, do pobicia tego rekordu zabrakło 745 gitarzystów. Ale tłum ludzi z gitarami i tak wywołał ogromne wrażenie.
Gitary i gitarzyści byli wszędzie. Zajęli ławki, ogródki gastronomiczne, siadali, albo kładli się wprost na płycie Rynku. Było ich pełno na pl. Solnym i wszystkich uliczkach otaczających Rynek. Tuż po godz. 14 rozpoczęła się pierwsza próba. Jednak gitarzyści wciąż do centrum Wrocławia napływali. Wielu przyjechało w odległych krańców Polski. Zobacz zdjęcia.