Deski żelbetowe stanowiące powierzchnię dźwigarów w przejściu podziemnym są pozostałością po szalunkach ustawionych podczas budowy przejścia w latach 70 - tych.
- Wszystkie belki żelbetowe zostaną naprawione i zabezpieczone stalowymi taśmami – mówi Krzysztof Kubicki z wrocławskiego ZDiUM. - Prace potrwają do końca października br. a ich wykonywanie nie utrudnia normalnego funkcjonowania przejścia. Wykonawcą robót jest firma Radpol, koszt zadania to 876 tys. zł.
Przejście podziemne pod placem Jana Pawła II powstawało w latach 70 -tych.
Jego budowa zakończyła się w 1979 roku, ale wykonane prace ani nie przechodziły odbioru technicznego ani nie uzyskano pozwolenia na użytkowanie dopuszczającego obiekt do ruchu.
Dla ówczesnych władz nie stanowiło to jednak żadnego problemu i przejście zostało otwarte z okazji licznych w tamtym okresie obchodów i rocznic. Brak właściwie wykonanej izolacji stropu powodował jego korozję, woda opadowa z jezdni wnikała w strop i kapała przechodniom na głowę.
Właśnie wadliwą izolację stropu i brak odwodnienia wskazała ekspertyza techniczna z 2003 roku, określająca zakres prac remontowych realizowanych w latach 2004 - 2005. Stan techniczny belek żelbetowych na podporach nie budził zastrzeżeń. Remont przejścia objął naprawę stropu poprzez budowę izolacji, odwodnienia, remont pomieszczeń handlowych, naprawę schodów i oświetlenia. Skrzyżowanie znajdujące się nad przejściem uzyskało dzięki inwestycji nową nawierzchnię, torowisko, trakcję i perony przystankowe.
Ubiegłoroczna ekspertyza wykazała jednak degradację belek żelbetowych, zalecając demontaż desek wraz z wykonaniem napraw powierzchniowych i powłok zabezpieczających oraz zabezpieczenie belek żelbetowych poprzez taśmy stalowe.