Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Awans Śląska po horrorze

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Śląsk Wrocław przegrał 2:3 z Dundee United w rewanżu II rundy kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej ale awansował do kolejnych gier, dzięki dwóm bramkom strzelonym na wyjeździe. Bramkę na wagę awansu zdobył pięknym strzałem z dystansu Sebastian Dudek.

Śląsk Wrocław rozpoczął mecz z Dundee United bez nominalnego napastnika. Cristian Diaz nie mógł zagrać z powodu kontuzji, a Holender Johan Voskamp nie był jeszcze gotowy do gry od początku spotkania. W przodzie spotkanie rozpoczęło trzech ofensywnych pomocników, a w środku trzech kolejnych, w tym dwóch defensywnych, odpowiedzialnych było za zdominowanie tej części boiska.

Niestety, taktyka przygotowana przez Oresta Lenczyka legła w gruzach już w 2 minucie meczu. Pierwsza akcja gospodarzy zakończyła się najpierw zamieszaniem w polu karnym, a w konsekwencji rzutem rożnym, który zakończył się bramką dla Szkotów. Mimo że goście mieli przewagę liczebną pod własną bramką, nie upilnowali czyhającego przed polem karnym Watsona i zrobiło się 1:0.

Wrocławianie jeszcze nie zdążyli się pozbierać po stracie gola a było już 2:0 dla gospodarzy. Goodwillie urwał się Piotrowi Celebanowi, wyszedł sam na sam z Marianem Kelemenem i strzałem po długim rogu pokonał golkipera gości.

Dopiero wtedy gracze Śląska się przebudzili. Wrocławianie z minuty na minutę zaczęli grać lepiej, a zwłaszcza odważniej, bowiem na początku wyglądali na nieco wystraszonych.

W 15 min. z rzutu rożnego Sebastian Mila zagrał piłkę wprost na głowę Roka Elsnera, a ten mocnym strzałem pokonał Pernisa. Po tym golu to znów wrocławianie byli w kolejnej rundzie kwalifikacyjnej.

Niestety, wyjątkowo niepewnie dysponowana była w czwartek defensywa wrocławian. W 29 min., kiedy z piłką minął się Kelemen, jeszcze się udało. W 44 min. wrocławianie nie mieli już tyle szczęścia. Błąd popełnił Celeban, niepewnie wyszedł Kelemen, który w polu karnym powalił Goodwilliego. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Daly.

Po zmianie stron wrocławianie dominowali, ale nie potrafili zagrozić bramce szkotów. Ci, mając awans w kieszeni, ograniczali się do kontr i stałych fragmentów gry. Dodatkowo lubowali się w brutalnym przerywaniu akcji gości, o czym najbardziej boleśnie przekonał się Tadeusz Socha, którego próbowało powalić trzech graczy Dundee. Ostatecznie udało się to Russellowi.

Ambicja piłkarzy Śląsk została nagrodzona w końcu w 74 min., kiedy pięknym strzałem z ok. 23 metrów popisał się Sebastian Dudek. Piłka otarła się jeszcze po ręce Pernisa i zatrzepotała w okienku siatki gospodarzy.

W tym momencie podopiecznych Oresta Lenczyka od kolejnej rundy dzieliło niecałe 20 minut gry. Szkoci rzucili się na wrocławian i stworzyli sobie dwie wyśmienite okazje. Na szczęście, obie zmarnowali, choć w 93 min. Daly znalazł się w sytuacji stuprocentowej.

W III rundzie kwalifikacyjnej wrocławianie zmierzą się z Lokomotiwem Sofia. Pierwszy mecz już za tydzień we Wrocławiu.


AS, fot. slaskwroclaw.pl



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl