Nawiedzony młyn to niezwykła historia o kłobuku, pięknej Katarzynie i pożytkach płynących z gotowania klusek. Jej akcja rozgrywa się w Młynach św. Klary, pracujących niegdyś na wyspach Bielarskiej i Słodowej. To najsławniejsze młyny Wrocławia - i najbardziej tajemnicze: z duchami, wodnikiem i kłobukiem, który marzył tylko o beczce z puchem i misce pysznych kluseczek okraszonych świeżutkim masłem.
Kłobuk to demon przybierający postać czarnego koguta. Pochodzi z Warmii, a do Wrocławia przybył z orszakiem Wielkiego Mistrza zakonu krzyżackiego. Z miejscowym młynarzem podpisał umowę o pracę: w zamian za kluski znosił mu majątek sąsiadów. Jednak pewnego dnia klusek zabrakło, bo piękna młynarzowa znalazła sobie atrakcyjniejsze zajęcie niż gotowanie dla koguta. I wtedy zaczęło się szaleństwo na Ostrowie Tumskim: ksiądz biskup biegał po komnatach w samej koszuli, kowal groził, że jak złapie złodzieja to podkuje na żywca, a karczmarz płakał przy kuflu piwa, bo musiał ogłosić bankructwo. Ale czas zemsty kłobuka miał dopiero nadejść...
scenariusz: Beata Maciejewska, Mariusz Urbanek
reżyseria: Józef Frymet
scenografia: Małgorzata Szostakowska
muzyka: Joanna Ulatowska, Józef Gruszka