W gorącej, przedwyborczej atmosferze prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, po krótkiej przemowie zaprezentował swoich kandydatów. Prezydent swoje wystąpienie rozpoczął anegdotą na temat systemu transportu kolejowego, która była wyjściem do krytyki dwóch sfer życia publicznego. - Są dwie sfery, które w Polsce nie funkcjonują, to jest sfera społeczeństwa obywatelskiego, uczestnictwa w życiu publicznym – tę sferę trzeba zreperować. Druga to sfera życia instytucjonalnego. W Polsce jest za dużo państwa w państwie, a tam gdzie państwo jest, jest tak słabe jak Polskie Koleje Państwowe.
Jako pierwszy wystąpił Jerzy Zieliński, kandydat okręgu wyborczego nr 1 z wykształcenia polonista i prawnik, radny od 1990 roku. Na sali zgromadziła się spora grupa jego entuzjastów.
Jednak nie wszyscy politycy przybyli na spotkanie. Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem zatrzymały ich sprawy służbowe związane ze zbliżającymi się wyborami. Obecni na sali kandydaci prezentowali swoje pomysły, idee i zapisywali hasła wyborcze wśród żywiołowych oklasków entuzjastów.
Najdłużej przemawiał prof. Tadeusz Luty, honorowy przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, od 2009 roku doradca prezydenta Wrocławia do spraw akademickich. Profesor zwracał uwagę na duże znaczenie Senatu. - Wiele jest nawet bardzo pryncypialnych spraw do naprawienia i mnie się wydaje, że słuszniejszym jeszcze hasłem dla naszych działań i przyszłości może być stwierdzenie, że to właśnie Senat jest szansą na zmiany.
Na końcu spotkania ponownie wystąpił Rafał Dutkiewicz. - Jeśli Senat jest powoływany poprzez wyłączne rekomendacje partyjne traci swoją zdolność kontrolowania procesu kształtowania prawa. Dlatego tak właśnie ważni są kandydaci niezależni, nie przeciw partiom politycznym, ale po to żeby uzupełnić ofertę partii politycznych – dowodził prezydent Wrocławia.