Dziś rano po raz pierwszy w dzień powszedni kierowcy pojechali objazdem remontowanej ul. Pułaskiego. Przypomnijmy, że od soboty od pl. Wróblewskiego do skrzyżowania Kościuszki z Pułaskiego jedziemy przez ulice Traugutta, Mierniczą, Komuny Paryskiej, Prądzyńskiego i Kościuszki. W przeciwnym kierunku przez Kościuszki, Prądzyńskiego i Traugutta.
Na trasie objazdu przewidywane jest pierwszeństwo przejazdu na każdym ze skrzyżowań z wyjątkiem skrzyżowania Prądzyńskiego – Traugutta. Tu obowiązuje sygnalizacja świetlna.
Na ulicach przyległych do Pułaskiego, z których zamknięty jest wyjazd, został wprowadzony ruch dwukierunkowy na ul: Hauke–Bosaka, Worcela i Kniaziewicza. Został na nich wprowadzony zakaz parkowania, do którego nie dostosowali się jednak jeszcze wszyscy kierowcy. To utrudnia sprawne poruszanie się objazdem.
Na tym jednak nie koniec utrudnień. Zgodnie z przewidywaniami, przejechanie ulicami w rejonie remontu nie należało dziś do łatwych zadań. O ile jazda od ul. Krakowskiej w stronę centrum była jeszcze znośna, to potężny zator powstał w przeciwnym kierunku. Auta, które chciały dostać się do ul. Kościuszki, stały w korku na ul. Traugutta już na wysokości ul. Krasińskiego.