Do zdarzenia doszło po godzinie pierwszej w nocy w sobotę. Przypomnijmy, że kilka godzin wcześniej Śląsk w niezłym stylu rozprawił się z Lechem Poznań 3:1. Dariusz P. rozegrał całe spotkanie i zaliczył całkiem udany występ. Być może to spowodowało, że postanowił uczcić sukces. Podobno wypił dwa piwa. Niestety, potem usiadł za kierownicą. Sprawa pewnie by się nie wydała, ale stoper Śląska spowodował kolizję drogową. Na jednej z ulic uderzył w auto stojące na poboczu, które uszkodziło jeszcze inny pojazd. Badania alkomatem wskazało w wydychanym powietrzu 0,96 promila alkoholu.
Dariusz P. wyjechał wraz z drużyną na wtorkowy mecz Pucharu Polski z Okocimskim Brzesko. Nie ominą go jednak surowe sankcje nałożone przez klub, gdy drużyna wróci do Wrocławia.