Zwłoki bezdomnego mężczyzny znaleziono w krzakach pod budynkiem Cuprum na Jana Pawła II. Ciało prawdopodobnie leżało tam od wczoraj. Dokładną przyczynę śmierci wyjaśni sekcja.
Mężczyzna wieku ok. 40-50 lat był znany w środowisku bezdomnych. Przez wiele lat przesiadywał na Rynku. Później przeniósł się pod sklep monopolowy na plac JP II.
- Był inwalidą, chodził o kulach, miał rentę. Przez wiele lat włóczył się po Rynku. Potem koczował na ławkach pod sklepem. Kiedy straż miejska zlikwidowała ławki pod przejściem podziemnym przeniósł się pod Cuprum. Nocował w krzakach. Wczoraj wieczorem odwiedził go kolega, obaj byli pijani - opowiada Władysław Marczak, który handluje w pobliżu.
Dziś (29 września) o godzinie 11.50 straż otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie, który nie daje oznak życia. Chwilę później na miejscu pojawiła się straż miejska, pogotowie i policja.