- W mediach pojawiła się ostatnio błędna informacja, że prace potrwają do marca – wyjaśnia Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy wykonawcy, firmy Budimex-Dromex S.A. – Zaszło tutaj pewne nieporozumienie, ponieważ zamierzamy skończyć roboty w ciągu najbliższego miesiąca. Prezes naszej firmy w liście do prezydenta Wrocławia wymienił natomiast marzec jako termin, w którym wrocławianie będą już mogli korzystać z inwestycji. Najpierw muszą jednak zakończyć się odbiory techniczne, które będzie przeprowadzać Zarząd Dróg i Komunikacji.
Obecnie trwają prace w podziemnym tunelu i przy przeszklonej wiacie. Główną przyczyną opóźnienia jest bardziej skomplikowana niż pierwotnie przewidywano obróbka granitowych płyt w tunelu. Prace te wykonuje firma z Bawarii, ponieważ w Polsce nie udało się znaleźć specjalistów.
Wiata jest już natomiast prawie gotowa. Pewne opóźnienie spowodował niedawny wypadek tira wiozącego szklane płyty. Mimo to inwestor planuje jeszcze przed świętami zakończyć większość prac w tym miejscu. Po Nowym Roku pozostanie jeszcze tylko montaż balustrad.
- W styczniu będziemy też instalować ławki i kosze ze stali nierdzewnej – opowiada Krzysztof Kozioł. – Jest to dodatkowe zadanie zlecone przez ZDiK. Gdy zakończymy roboty przyjdzie czas na odbiory techniczne. Przy inwestycji tej wielkości mogą one potrwać nawet około dwóch miesięcy.
Zdjęcie: korespondentdrogowy.pl