W 1946 roku dworzec był odbudowywany po zniszczeniach wojennych. Dziś podczas prac konserwatorskich natrafiono na deskę, która znajdowała się w części sali sesyjnej, gdzie nie ma kasetonowego stropu.
- Ma ona metr długości. Konserwatorzy znaleźli ją w ścianie na pierwszym piętrze, tam gdzie dawniej mieścił się klub kolejarza. Z napisów wynika, że 6 czerwca w pomieszczeniu pracowały trzy osoby – opowiada Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP SA we Wrocławiu.
Na desce widać napis „w roku 1946 tu robił Ludwik Kubala, Jan Wis – Polacy i tego dnia byli zwolnieni z pracy... i jeden Dusche Rozbigan Paul”
Z napisów wynika, że dwóch pracowników pochodziło z Krakowa. Poza tym nic o nich więcej nie wiadomo. Dworzec Wrocław Główny po wojnie uniknął większych zniszczeń i zaczął funkcjonować już 20 czerwca 1945 roku. Prace na stacji Wrocław Główny trwały jednak przez cztery lata.
Obecnie cały budynek wraz z infrastrukturą jest gruntownie remontowany. Zatrudniono konserwatorów, którzy zabezpieczają pochodzące z 1906 roku polichromie. Znajdują się one w sali sesyjnej jak i w cesarskiej. Po zakończeniu remontu zabytkowe malowidła będą eksponowane. Deska z napisem ma również być eksponowana, ale jeszcze nie wiadomo, gdzie. Dworzec ma być gotowy na Euro 2012.