Wrocławski port jest przygotowany na duże opady śniegu. "Mechaniczny krab" i oczyszczarki to ciężka artyleria do walki ze śniegiem. Armię maszyn do zadań specjalnych uzupełniają dwa nowoczesne urządzenia: Friction Tester i Ice Alert.
Już rok temu wyposażenie lotniska wzbogaciło się o tzw. kompakt, nazywany ,,mechanicznym krabem". Specjalne urządzenie wyposażone w trzy skrętne osie, umożliwia poruszanie się bokiem i pracę na trudno dostępnych powierzchniach. Do Wrocławia przyjechała wówczas także nowoczesna oczyszczarka o szerokim zasięgu pługów, która posiada komputerowy mechanizm docisku szczotek. Dzięki temu maszyna zostawia za sobą jedynie czarną nawierzchnię.
- W październiku w ramach drugiego etapu przygotowań, przyjechała do nas druga skandynawska oczyszczarka. Łącznie dysponujemy siedmioma takimi urządzeniami. To sprawia, że odśnieżanie całej drogi startowej dla samolotów trwa niecały kwadrans - informuje Jarosław Wróblewski, wiceprezes portu lotniczego.
Dwie oczyszczarki umożliwiają całkowite odśnieżenie pasa.
Równie dobrze wyposażone jest tylko warszawskie Okęcie.