- W górach przybywa ludzi i robi się tłoczno. Wielu nowicjuszy nie ma pojęcia o zasadach bezpieczeństwa, które panują na stoku. Patrole mają ich dyscyplinować – tłumaczy Paweł Petrykowski z biura prasowego dolnośląskiej policji.
Korzystanie ze stoków podobnie jak w ruchu drogowym podlega określonym zasadom. Jednak wiele osób nie potrafi się do nich dostosować. Z tego powodu jest wiele wypadków np. zderzeń z innymi uczestnikami, złamań kończyn i innych obrażeń.
Patrole narciarskie przeszły szkolenie udzielania pierwszej pomocy, a ich obecność na stoku ma działać prewencyjnie. Policjanci będą również wyłapywać osoby nietrzeźwe na nartach oraz złodziei grasujących na parkingach i w schroniskach.
Policjanci będą czuwać m.in. na terenie powiatów jeleniogórskiego - Karpacz, Szklarska Poręba, „Łysa Góra” w Dziwiszowie, dzierżoniowskiego - Wielka Sowa i kłodzkiego - Zieleniec, Czarna Góra. Kolejne patrole planowane są również na terenie powiatów wałbrzyskiego, kamiennogórskiego i lubańskiego podczas odpowiednich warunków pogodowych i uruchomienia wyciągów na stokach.