List jest odpowiedzią na zaproponowany przez ministerstwo podział środków unijnych między województwa według tzw. algorytmu berlińskiego. Bierze on pod uwagę trzy kryteria: liczbę mieszkańców danego województwa, różnicę pomiędzy PKB na jednego mieszkańca do średniej unijnej oraz poziom bezrobocia.
Autorzy listu do minister Bieńkowskiej podkreślają, że „Dolny Śląsk jest jednocześnie obszarem bardzo dynamicznego wzrostu gospodarczego, ale też, jak i w niektórych subregionach, wciąż ogromnej biedy i wysokiego - jednego z najwyższych w kraju – bezrobocia”. Podkreślając, że rozwój w poprzednich latach był oparty w dużej mierze na funduszach europejskich.
Po zaproponowaniu podziału środków dolnośląscy prezydenci proszą „o ponowne rozważenie rozdziału europejskich pieniędzy pomiędzy poszczególne województwa. „Sądzimy, że Dolny Śląsk powinien być wsparty znaczniejszymi kwotami europejskich dotacji (...). W porównaniu z innymi regionami naszego kraju - potrzebujemy i zasługujemy na silniejsze wsparcie środkami, które pozwolą ogromnej rzeszy ludzi na podniesienie poziomu życia”.
W liście czytamy także, że władze miast będą wspierać samorząd województwa i lokalnych parlamentarzystów w działaniach wspierających zmianę decyzji ministerstwa.
Sygnatariuszami listu są: prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski, prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek, prezydent Lubina Robert Raczyński, prezydent Bolesławca Piotr Roman i prezydent Głogowa Jan Zubowski.