Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

"GPC": Skandaliczne działania prokuratury

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
"Po ogłoszeniu przez prokuratorów wojskowych, że zamierzają zbadać materiał genetyczny 22 ofiar katastrofy, poszukując śladów alkoholu, rodziny, ich pełnomocnicy oraz eksperci od prawa karnego są szczerze zdumieni i oburzeni działaniami śledczych. Zgodnie mówią o braku szacunku dla zmarłych i pozorowanych działaniach prokuratury" - czytamy na stronach "Gazety Polskiej Codziennie".

Prokuratura Wojskowa będzie musiała wytłumaczyć się ze swoich procesowych decyzji podczas nadzwyczajnego, zwołanego w trybie pilnym posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości. Chodzi m.in. o sprawę wniosku ppłk. Jarosława Seja o przebadanie pobranych przez Rosjan próbek materiału genetycznego 22 ofiar katastrofy na obecność zawartości alkoholu we krwi.

Prof. dr. hab. Piotr Kruszyński, kierownik Katedry Postępowania Karnego Uniwersytetu Warszawskiego, jest "absolutnie zdumiony decyzją śledczych". "Zasadność przeprowadzania takich elementarnych badań po niemal trzech latach jest nie do pojęcia" - mówi prof. Kruszyński.

Jak ustalił wcześniej portal niezalezna.pl, w pobieraniu próbek z ciał ofiar katastrofy smoleńskiej, które ma zbadać Instytut Ekspertyz Sądowych im. prof. J. Sehna w Krakowie, nie uczestniczył żaden Polak.

Jak podkreśla mec. Piotr Pszczółkowski, Polacy korzystają z próbek wyłącznie rosyjskich. "Takie badanie jest metodologicznie nic niewarte. Nie ma żadnej gwarancji, że są to próbki naszych bliskich i naszych ofiar. To jest przerażające" - mówi.

Jako pierwszy o tym, że prokuratura wojskowa chce zbadać, czy część ofiar katastrofy smoleńskiej była w momencie śmierci pod wpływem alkoholu, poinformował portal wpolityce.pl. Śledczy chcą sprawdzić, pod tym kątem próbki materiału biologicznego, pobrane z ciał załogi, stewardes, funkcjonariuszy BOR, biskupów, dwóch generałów, prezydenckiego ministra i tłumacza. Lista obejmuje następujące osoby: Arkadiusz Protasiuk, Robert Grzywna, Andrzej Michalak, Artur Ziętek, Natalia Januszko, Justyna Moniuszko, Barbara Maciejczyk, Jarosław Florczak, Artur Francuz, Paweł Janeczek, Paweł Krajewski, Jacek Surówka, Dariusz Michałowski, Agnieszka Pogródka-Węcławek, Dariusz Jankowski, bp Miron Chodakowski, bp Tadeusz Płoski, gen. Andrzej Błasik, Mariusz Handzlik, Aleksander Fedorowicz, gen. Kazimierz Gilarski.

Portal niezalezna.pl dowiedział się, że wśród próbek które zostały przekazane do Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. J. Sehna w Krakowie znalazły się takie, które są bez opisu. Próbki znajdują się w pakietach przypisanych do konkretnej osoby, ale w części tych pakietów nie ma żadnych oznaczeń.

Nie wiadomo więc, czy próbki z zawartością biologiczną rzeczywiście zostały pobrane z ciała ofiary katastrofy, które nazwisko widnieje na pakiecie w którym widnieją próbki.

Na początku lutgo br. "Nasz Dziennik" ujawnił, że wśród materiałów pochodzących od ofiar katastrofy smoleńskiej znalazły się próbki biologiczne pobrane od obywateli rosyjskich, których sprawy badał Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej. Miały się one "wymieszać" z polskimi podczas przechowywania ich przez rosyjskich śledczych.


INTERIA.PL/Gazeta Polska Codziennie



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 16 kwietnia 2024
Imieniny
Bernarda, Biruty, Erwina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl