W poniedziałek rozpoczął się strajk włoski wrocławskich dróżników, którzy domagają się podwyżek płac.
Protest polega na oflagowaniu posterunków i nie powinien być uciążliwy dla pasażerów. Strajkujący zapewniają, że pociągi będą miały najwyżej kilkuminutowe opóźnienia.
Związek Zawodowy Dróżników Ruchu PKP zdecydował się podjąć akcję protestacyjną z powodu niespełnienia żądań płacowych podczas październikowych rozmów z prezesem PKP PKL. Dyrekcja zaoferowała wtedy pracownikom 125 zł podwyżki, a oni domagają się 600-650 zł z wyplatą za okres od października do stycznia.
- Protest w dotychczasowej formie potrwa co najmniej do 5 lutego – mówi przewodniczący związku Wojciech Zjawiński. – Jeśli negocjacje nie przyniosą skutku, podejmiemy być może ostrzejsze formy działania, na przykład strajk głodowy.