Do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwonił mężczyzna, który powiadomił o „podłożonej bombie”. Ładunek wybuchowy miał się znajdować w Porcie Lotniczym we Wrocławiu.
W związku z takim zgłoszeniem natychmiast podjęte zostały działania mające na celu zweryfikowanie tej informacji. Z lotniska ewakuowanych zostało blisko 300 osób. Jak się okazało, żadnego ładunku wybuchowego na lotnisku nie było.
Jednocześnie policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP prowadzili działania mające na celu ustalenie i zatrzymanie dzwoniącego.
Mężczyzna został zatrzymany następnego dnia rano w miejscu swojego zamieszkania. 28 – letni wrocławianin trafił do policyjnego aresztu. Tłumaczył policjantom, że powiadomił o ładunku wybuchowym dla żartu.
Zatrzymanemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.