„Glasshenge” to następny - po wystawie Urszuli Wilk „Listy cofnięte w czasie” - projekt artystyczny, który zagościł we wnętrzach wrocławskiego lotniska. Ekspozycję można już oglądać w hali ogólnodostępnej, na parterze obiektu. - Zachęceni sukcesem ostatniej wystawy, kontynuujemy promowanie sztuki wysokich lotów - komentuje Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. – Prace Tomasza Urbanowicza podziwiać można na całym świecie. Artysta zaprojektował m.in. Zjednoczony Świat, kulę będącą centralnym elementem plastycznym agory Parlamentu Europejskiego oraz tęczę ozdabiającą College Brassensa w Paryżu – dodaje.
W terminalu Portu Lotniczego Wrocław można zobaczyć aż 21 z 30 szklanych obiektów, które własnoręcznie wykonał wrocławski twórca. Zostały ustawione w krąg, przypominający sławny angielski Stonehenge.
– Lubię, kiedy publiczność wchodzi w bliski kontakt z moimi pracami, kiedy może ich dotknąć, poczuć fakturę. Dlatego zdecydowałem się ułożyć w terminalu lotniska szklany krąg, w którego środek można wejść i poczuć bezpośrednią bliskość sztuki – komentuje Tomasz Urbanowicz.
Wysokie na 2 metry szkła artystyczne powstały przy pomocy skomplikowanych technik, w których pośrednią rolę odegrały akwarele. Urbanowicz namalował nimi motywy architektoniczne inspirowane Wrocławiem i przeniósł je potem na szklane monumenty. Dzięki temu w terminalu zobaczyć można m.in. wrocławską Katedrę, Hotel Monopol, Ostrów Tumski i Panoramę Racławicką. Podróżni będą mogli oglądać szklane dzieła do końca stycznia 2014 roku.