Pomimo tej porażki, Święta Bożego Narodzenia wrocławianki spędzą na czele swojej grupy 1 Ligi. Kolejny mecz koszykarki z Dolnego Śląska rozegrają 4 stycznia w Sosnowcu z tamtejszym JAS-FBG.
„Mecz był bardzo ciężki i wyrównany. W obronie zabrakło zaangażowania, cały czas byłyśmy o krok spóźnione a rywalki to wykorzystały. Szczególnie w końcowych minutach spotkania miały bardzo dobrą skuteczność. Bardzo nam przykro, że nie udało nam się zrobić miłego prezentu na Święta w postaci wygranej, ale za to składamy całą drużyną najlepsze życzenia, spokojnych i wesołych Świąt” – powiedziała po meczu Agnieszka Czmochowska, kapitan środkowa Ślęzy Wrocław.
„To był jeden z naszych najsłabszych meczów w tym sezonie. Gospodynie były bardziej zdeterminowane, zagrały dziś bardziej agresywnie i nieco stłamsiły nas fizycznie. To moim zdaniem zadecydowały o tym, że to rywalki cieszyły się z końcowego sukcesu w tym spotkaniu” – skomentował końcowy rezultat Radosław Czerniak, trener koszykarek Ślęzy Wrocław.
AZS Uniwersytet Rzeszowski – Ślęza Wrocław 68:61 (18:17, 12:21, 6:9, 26:14)
AZS: Mistygacz (14), Wilk (12), Wielebnowska (11), Oses (10), Rafałowicz (9), Hogendorfi (6), Kąsek (6), Piwowarczyk (0)
Ślęza: Jasnowska (20), Czarnecka (8), Kuras (7), Winnicka (7), Śnieżek (6), Stachnik (5), Zuchora (2), Bandyk (2), Czmochowska (2), Łata (2), Hołtyn (0)
Wszystkich spragnionych sportowych emocji z udziałem wrocławianek, zapraszamy na 8 stycznia, kiedy to do Wrocławia przyjedzie zespół UKS Basket Aleksandrów Łódzki.