Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk


Odważne dzieci podbiły serca publiczności

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Prawie 100 młodych artystów, wyjątkowa mieszanka kultur i pokaz niezwykłych umiejętności. Finał 5. edycji Brave Kids w Teatrze Polskim był wspaniałą lekcją współpracy i porozumienia, której owacjom nie było końca.
Odważne dzieci podbiły serca publiczności

Odważne dzieci podbiły serca publiczności
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Odważne dzieci podbiły serca publiczności
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Odważne dzieci podbiły serca publiczności
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Wieczór we wrocławskim Teatrze Polskim należał do najodważniejszych dzieci

z 17 krajów świata. Finał programu Brave Kids zgromadził na jednej scenie imponującą mieszankę kultur, które udało się połączyć w jedną improwizowaną formułę – budzącą zachwyt widzów w każdym wieku.

Spektakl został przygotowany przez grupę szwedzkich artystów The Awake Projects. Jak udało im się wykorzystać energię dzieci z całego świata? Od samego początku scena rozbrzmiewała pulsującymi rytmami afrykańskich bębnów. W przygaszonym świetle reflektorów na scenę zaczęły wychodzić kolejne postacie. Deski Teatru Polskiego szybko zapełniły się dziesiątkami stóp z Europy, Azji, Bliskiego Wschodu, Ameryki Południowej

i Afryki. Wtedy scena rozbrzmiała śpiewem dzieci. Wszyscy przedstawiciele tegorocznej edycji Brave Kids odezwali się jednym, silnym głosem. I nawet mimo różnic językowych, młodzi artyście rozumieli się doskonale.

¬- Ideą projektu Brave Kids jest nauka tolerancji, zrozumienia i współpracy bez granic – mówi Karol Gołaj, producent wykonawczy Brave Kids. – Spektakl finałowy oddał to przesłanie w stu procentach, prezentując w jednym miejscu wyjątkową mieszankę kultur i tradycji, które wzajemnie się uzupełniały.

Krótki, chóralny wstęp szybko przeszedł w dynamiczną mieszankę tańca, akrobatycznych popisów i oryginalnej choreografii. Zaskoczył odważny mariaż stylów. Zgromadzona widownia mogła posłuchać rapowanych wstawek w ludowym akompaniamencie, podziwiać umiejętności młodych tancerzy, czy przekonać się, że capoeira, to nie tylko brazylijska specjalność. Mniej więcej w połowie spektaklu prawdziwą niespodzianką okazał się występ trzech dziewczynek z Ugandy, których soulowy utwór idealnie wpasował się w dalszą część wieczoru.

- Zaprezentowaliśmy, to co dla młodych artystów unikalne, ale też zrozumiałe dla szerokiej widowni. Tego wieczoru sztuka okazała się uniwersalnym językiem, który łączy i wzbudza podobne emocje – dodaje Karol Gołaj.

Mistrzowski popis młodych wokalistek otworzył drugą połowę przedstawienia. Zabawnym popisom nie było końca. Co chwila, małe i większe grupki artystów prezentowały charakterystyczne dla siebie formy. To tak, jakby chcieć za jednym razem pokazać wszystkie atrakcje, które towarzyszyły tegorocznej edycji programu.

W pewnym momencie dzieci i ich liderzy złapali wielką, okrągłą płachtę, które podkreślała przekaz płynący ze sceny – wszyscy jesteśmy członkami jednej, międzykulturowej rodziny. To wydarzenie stanowiło wstęp do wyjątkowego finału, gdzie nie zabrakło pozytywnych emocji.

- Radość i energia dzieci przelały się na widownię, którą w dużej części stanowiły rodziny goszczące Brave Kids w tym roku i poprzednich latach. Ten projekt tworzy więzi, które mogliśmy dostrzec podczas występu finałowego – mówi Karol Gołaj.

Na koniec młodzi artyści wypuścili w powietrze kolorowe balony – ostatnią pamiątkę ich tegorocznej obecności we Wrocławiu. Oklaskom publiczności nie było końca i nawet najmłodsi goście Teatru Polskiego z uwagą wyczekiwali bisów. Tak zakończyła się kolejna edycja Brave Kids. Programu, który udowadnia, że sztuka potrafi pokonać wszystkie granice.

Kapłan Voodoo zahipnotyzował publiczność Brave Festival

Spektakl „Mroczne piękno” po raz pierwszy w Polsce zobaczyła publiczność Brave Festival. Koffi Kôkô zahipnotyzował widownię swoją rozmową z duchami, a na koniec został nagrodzony owacjami na stojąco.

Podczas spektaklu Koffi Kôkô rozmawiał z bóstwami i odprawiał rytualny taniec przy akompaniamencie transowych afrykańskich bębnów. W czasie występu wydawało się, że w artystę wstąpiła niesamowita energia. Wrażenie potęgowało to, że Koffi Kôkô pomalował ciało białą farbą, szeptał do nieokreślonych duchów, operował sugestywną mimiką i drgał w czasie tańca.

- To był trans, ale nie taki, jak pojmują go Europejczycy. Wiedziałem, że ciałem jestem tutaj na scenie, ale jednocześnie podczas występu przechodziłem przez wiele różnych bram – tak po spektaklu swoje pojmowanie transu tłumaczył publiczności Koffi Kôkô.

Koffi Kôkô jest jednocześnie kapłanem Voodoo i mistrzem współczesnego tańca, którego korzenie sięgają animistycznej religii Beninu (stamtąd pochodzi artysta). Na styku tych światów powstała oryginalna technika Koffi Kôkô – z jednej strony taniec, z drugiej rytuał, mający na celu nawiązanie kontaktu z bóstwami i naturą. Dzisiaj artysta prezentuje swoje spektakle na całym świecie.

- Jest ambasadorem swojej tradycji. Od lat polowałem na takiego artystę, żeby móc pokazać go publiczności Brave Festival – mówi Grzegorz Bral, dyrektor Brave Festival.

– To absolutna awangarda. Jeden z artystów, który poprzez Paryż wprowadzał do Europy afrykański taniec.

Koffi Kôkô przyjechał do Wrocławia z jednym ze swoich najnowszych spektakli, „Mroczne Piękno”. W ramach festiwalu wystąpił na scenie Impartu 12 i 13 lipca. To była jedyna okazja, żeby zobaczyć ten niezwykły spektakl w Polsce.

Tegoroczny Brave Festival w większej części skupia się na formach teatralnych, a mniej na muzyce. Podczas 10. edycji można zobaczyć artystów zanurzonych we współczesnej kulturze, ale nie tylko. W programie znalazło się wielu artystów prezentujących dziedzictwo kulturowe sprzed wieków i tradycyjne rytuały. W kolejnych dniach czeka nas jeszcze kilka niezwykłych przedstawień.

Harmonogram

15 lipca, wtorek, Scena na Świebodzkim, godz. 19:30

Melanie Lomoff – nowa Pina Bausch. W tańcu przekracza ograniczenia ciała. Zdobywczyni tanecznego Oscara zaprezentuje w czasie Brave Festival swój premierowy spektakl „Trzy studia ciała”.

16 lipca, środa, Synagoga pod Białym Bocianem, godz. 18:30

Rupinder. Artystka zabierze nas w muzyczną podróż po bogatej kulturze Indii oraz tamtejszych świętach. Rupi wybrała na koncert kilka rodzajów indyjskiej ragi.

17 lipca, czwartek, Teatr Polski, godz. 20:30

Sarpam Thullal. Wielki finał Brave Festival i jedyna okazja, by zobaczyć w Polsce tę uważaną za najstarszą na świecie praktykę religijną. Rytuał pochodzi ze stanu Kerali w południowych Indiach i jest poświęcony Bóstwom Wężowym. Podczas celebracji wykonawcy zostają opętani przez boginię, co podobno zdarza się i widzom. Przed spektaklem o godz. 17 bezpłatnie będzie można obejrzeć rytuał usypywanie z kolorowego piasku kalam - wizerunku Wężowego Bóstwa.


otomedia.pl



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl