W województwie dolnośląskim wystąpi wiatr o średniej prędkości od 40 do 50 km/godz., w porywach od 80 do 100 km/godz. Jego prędkość zacznie wzrastać po południu i wieczorem. W nocy dojdzie w porywach nawet do 120 km/godz. W wielu miejscach wiatrowi będą towarzyszyć obfite opady deszczu, a być może także gradu. Sytuacja zacznie się uspokajać jutro po południu.
Obecnie najsilniej wieje w okolicach Jeleniej Góry i Legnicy. Prędkość wiatru doszła już tam do 90 km/godz. W Bolesławcu drzewo przewróciło się na dom i samochód. W Kotlinie Kłodzkiej straż pożarna musiała interweniować około 30 razy, najczęściej w przypadku powalonych drzew. Zablokowana została droga z Polanicy do Wambierzyc. Do godziny 15 w regionie zostało powalonych około 150 drzew, a wiatr zerwał 9 dachów.
We Wrocławiu średnia przedpołudniowa prędkość wiatru wyniosła 10m na sekundę. Po południu jednak również tam sytuacja się pogorszy.
- Trudno powiedzieć, gdzie będzie wiało najgorzej – mówi Józef Wawryszyn, dyżurny synoptyk z Oddziału Wrocław Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. – W całym kraju obowiązuje drugi stopień zagrożenia. Na przedgórzach na prędkość wiatru wpływają dodatkowo większe turbulencje.
Skutkiem wichury mogą być zniszczenia zabudowań, zrywanie dachów, uszkodzenia wież i kominów, zrywanie linii napowietrznych, wyrywanie drzew z korzeniami oraz utrudnienia komunikacyjne. Specjaliści zalecają, aby zabezpieczyć przedmioty znajdujące się na balkonach i na parapetach oraz parkować samochody daleko od drzew i słupów elektrycznego napięcia.