Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk


Podsumowanie 8. tygodnia rozgrywek ligi Spartan Cup

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Ten tydzień rozgrywek zaczęliśmy dopiero we wtorek, jako pierwsi grali WSB z Alpiną Floor Team. Choć goście pokazali się z dobrej strony, to jednak WSB od początku do końca kontrolowało przebieg spotkania i wygrało 4:2.
Podsumowanie 8. tygodnia rozgrywek ligi Spartan Cup

Podsumowanie 8. tygodnia rozgrywek ligi Spartan Cup
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Podsumowanie 8. tygodnia rozgrywek ligi Spartan Cup
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Podsumowanie 8. tygodnia rozgrywek ligi Spartan Cup
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

W drugim meczu Anonymous zmierzyło się z Tyrtum Pyrtum. Mecz stał na wysokim poziomie. Goście jako pierwsi objęli prowadzenie, zdołali nawet podwyższyć na dwa zero, ale w tym momencie Anonymous udowodnił swoje aspiracje do gry w ekstraklasie i przy tym niewygodnym wyniku zdołał doprowadzić do remisu a w 33 minucie Krzysztof Mazurczak zdobył bramkę na wagę 3 punktów. Dzięki zwycięstwu Anonymous zajął fotel lidera I ligi.

Na koniec dnia Okręgowa Rada Adwokacka, która przyjechała bez paru podstawowych graczy, została rozgromiona przez FC Albatros aż 2:7. Najlepszym zawodnikiem niewątpliwie był Piotr Dubiel, który zdobył 3 bramki oraz zanotował asystę przy trafieniu Bartosza Sikory.

Środę rozpoczęliśmy meczem MGM Systems i FC Oranje. Początek spotkania był dość niespodziewany, w 4 minucie, po błędzie bramkarza pomarańczowych, bramkę dla MGM zdobywa Piotr Rabcewicz. Kilka minut później FC Oranje udało się zorganizować swoją grę, w efekcie czego strzelili rywalom aż 9 bramek. Najwięcej, bo aż trzykrotnie, na listę strzelców wpisywał się Paweł Korpok. Portugalia przegrała 1:4 z Kruczkami.

Wszystkie bramki dla gości strzelił Szymon Kopeć. Honorowe trafienie dla beniaminka zdobył Hugo Pereira. Hard Balls United grał z Wolves Wrocław. Mecz ten miał dwa oblicza, w pierwszej połowie grę prowadzili goście i to oni strzelili dwie bramki, jednak po zmianie stron inicjatywę przejęli gospodarze, strzelili bramkę w 31 minucie, ale na tym zakończyli strzelanie i Wolves Wrocław wygrał spotkanie. AC Polanka uległa Mateco Huby 1:6. Dość wysoki wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania, Mateco co prawda ustawiło sobie mecz strzelając 3 bramki w ciągu pierwszych 13 minut, ale Polanka zdążyła odpowiedzieć jeszcze w pierwszej połowie jednym trafieniem a na początku drugiej miała nawet przewagę nad rywalem. Niestety dla nich bramkarz Mateco, Paweł Nowak był w świetnej formie i bronił ich najlepsze strzały, gdy Mateco strzeliło czwartą bramkę mecz dla gospodarzy się skończył a goście dobili ich jeszcze dwiema bramkami.

W ostatnim tego dnia spotkaniu Fidasz wygrał z IS Group aż 10:1. Mecz od początku był jednostronny a wyróżniającym się zawodnikiem, już tradycyjnie, był Marcin Michalkiewicz strzelił 5 bramek i miał 4 asysty.

Marcin Michalkiewicz (Fidasz) lideruje klasyfikacji strzelców ekstraklasy - 17 bramek, tuż za nim są Szymon Kopeć (Kruczki)- 15, Konrad Hajdamowicz (Mateco Huby) – 14, Tomasz Kasiński (Fidasz) – 12

W czwartek na początek Fairpay wygrało z MGM Systems 3:1. Warto zaznaczyć, że 3 bramkę Fairapy zdobyło dopiero w 39 minucie a MGM rozegrało chyba najlepsze spotkanie w sezonie i byli bardzo blisko zdobycia pierwszego punktu w lidze. W drugim meczu WSB zremisowało bezbramkowo z Elektrotimem. Mecz prowadzony dość powoli, obie drużyny bały się zdecydowanie zaatakować rywala. Choć WSB ciągle pozostaje bez porażki, to remis z takim zespołem jak Elektrotim jest przed wszystkim stratą punktów w walce o mistrzostwo. Teraz nawet jeśli wygrają zaległe (w stosunku do lidera) spotkanie, to i tak będą mieli jeszcze 4 punkty straty.

Na koniec dnia Okręgowa Rada Adwokacka rozbiła Złodziejówkę 5:0. Bohaterem gospodarzy był Maksymilian Krej, który zdobył dwie bramki oraz zanotował asystę przy bramce Bartosza Jaśkowiaka.

W piątek odbyły się tylko trzy mecze. The Crazy Gang przegrało z Millenium AWTES 3:6. Goście po nieudanym starcie, wreszcie odnaleźli formę i wygrali 3 spotkanie z rzędu. Najlepszym zawodnikiem był niewątpliwie Krzysztof Lizak, który zdobył 3 bramki i miał 2 asysty. FC Oranje miało szansę wskoczyć na pierwsze miejsce I ligi, ale niespodziewanie zremisowali 1:1 z ćwierćfinalistą pucharu ligi – Primaverą.

W najciekawszym meczu tego dnia mistrz 11. edycji Politechnika mierzył się z nieobliczalną Mercaderią. Pierwsza połowa bez bramek, w drugiej błysnął Kamil Luliński który najpierw asystował przy bramce kolegi z zespołu a potem podwyższył wynik na 2:0. Mercaderia zdołała odpowiedzieć tylko jedną bramką i to gospodarze zdobywają 3 pkt.

Mercaderia po porażce znajduje się w coraz gorszej sytuacji, ale do końca sezonu będą walczyć z sąsiadami z tabeli (IS Group, AC Polanka, Alipna Floor Team, ORA) i wszystko zależy tylko od ich postawy na boisku.


SC



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl