Wyróżnili dwoma czapkami kucharskimi restaurację Food Art Gallery, jako jedną z dwóch we Wrocławiu. Tylko 10 lokali w całej Polsce otrzymało wyższą ocenę.
Przewodnik kulinarny Gault&Millau o charakterystycznej żółtej okładce to obecnie obok Michelin jedna z najbardziej renomowanych i wpływowych publikacji na świecie. Do grona dziesięciu krajów świata, w których jest on wydawany, rok temu dołączyła również Polska. Przewodnik rekomenduje najlepsze restauracje w całym kraju, jak również hotele i produkty regionalne. Lokale poddawane są surowej ocenie przez polskich, francuskich i belgijskich inspektorów podczas anonimowej wizyty. Oceniając restauracje, zwracają oni uwagę nie tylko na smak i jakość jedzenia, ale również na takie szczegóły jak uśmiech kelnera na powitanie, wystrój wnętrza czy otoczenie lokalu. Oceny wyrażane są za pomocą systemu punktów i odpowiadającym im czapek kucharskich. Najwyższa możliwa nota do uzyskania to 20 punktów i 5 czapek, jednak ze względu na wysokie wymagania do spełnienia jest ona bardzo trudna do zdobycia - jak dotąd żadnej restauracji w Polsce się to nie udało.
We Wrocławiu najwyżej ocenione zostały dwa lokale, które uhonorowano dwoma czapkami kucharskimi. Wśród nich znalazła się Food Art Gallery oceniona na 14,5 punktów - zaledwie 0,5 punkta zabrakło do trzeciej czapki. Jest to bardzo wysokie wyróżnienie, tym bardziej, że restauracja pojawiła się na kulinarnej mapie Wrocławia zaledwie w zeszłym roku.
W ocenie Food Art Gallery inspektorzy docenili nie tylko kuchnię autorstwa Mariusza Kozaka – wyróżniającą się zarówno pod kątem smakowym, jak i wizualnym – ale również interesujący koncept lokalu. Food Art Gallery to jedyne tego rodzaju miejsce w Polsce – z jednej strony jest to restauracja serwująca gościom wyrafinowaną kuchnię, z drugiej – galeria sztuki współczesnej, promująca młodych, lokalnych artystów. Do wysokiej oceny Food Art Gallery przyczynił się również fakt, że wyznacza ona w Polsce nowe standardy, mocno widoczne w krajach zachodnich. Restauracja m.in. dołączyła do programu Menu bez Glutenu, wychodząc naprzeciw potrzebom rosnącej liczby osób, które z różnych względów muszą wykluczyć gluten z diety.
Jak się okazuje, nie trzeba wyjeżdżać w dalekie podróże, by skosztować kuchni na światowym poziomie. Warto docenić lokalne restauracje i samodzielnie przekonać się, co urzekło autorów przewodnika Gault&Millau.