Walczyli w poniedziałek o awans do ćwierćfinału gry podwójnej.
Młodzi polscy tenisiści wygrali pierwszą partię 7:5, z doświadczonym i utytułowanym deblistą Fratiskiem Cermakiem i jego partnerem Dustinem Brownem. 39-letni Czech (ma tyle lat, ile nasi gracze razem wzięci) był po niej tak zdenerwowany, że po wystrzeleniu piłki w trybuny i kłótni z sędzią, dostał od niego oficjalne ostrzeżenie. Potem jednak rywale Polaków wzięli się w garść, wygrali drugiego seta 6:4 i o zwycięstwie zdecydował tzw. super tie-break. W nim górę wzięło doświadczenie pary czesko-niemieckiej, która zwyciężyła 10-4.
51 asów i awans do turnieju głównego
W poniedziałek zakończył się eliminacyjne do turnieju Wrocław Open. Awans wywalczyło czterech tenisistów, którzy wygrali w kwalifikacjach po trzy pojedynki. Drabinkę turnieju głównego uzupełnią: Serb Marco Tepavac (290. ATP), Ukrainiec Denis Mołczanow (232. ATP) oraz Czesi – doświadczony 36-letni Jan Hernych (330. ATP – na zdjęciu) oraz 19-letni Zdenek Kolar (636. ATP). Ten ostatni, w swoich trzech meczach eliminacyjnych, posłał na stronę rywali... aż 51 asów!
Wtorek polskim dniem we Wrocławiu
Aż w pięciu wtorkowych pojedynkach Wrocław Open zobaczymy reprezentantów Polski.
Jednak jako pierwsi (godz. 12) na kort w hali Orbita wyjdą Czech Jan Hernych (330. ATP), który przedarł się przez kwalifikacje i rozstawiony z nr 3. Niemiec Jan-Lennard Struff (108. ATP). Tuż po nich wrocławskiej publiczności zaprezentuje się pierwszy z polskich tenisistów 21-letni Paweł Ciaś (582. ATP). Jego rywalem będzie reprezentant Kazachstanu Ołeksandr Nedowiesow (166. ATP).
Kolejny mecz (rozpocznie się nie wcześniej niż o godz. 16) będzie prawdziwą gratką dla kibiców tenisa we Wrocławiu. Wystąpi w nim 20-letni Kamil Majchrzak (284. ATP), którego rywalem będzie turniejowa jedynka, jedna z największych gwiazd Wrocław Open, Jewgienij Donskoj (83. ATP). Rosjanin w swojej karierze triumfował już w siedmiu challengerach.
Tak duża dawka emocji będzie jednak tylko... przystawką. Daniem głównym będzie bowiem mecz dnia (nie wcześniej niż o godz. 18), w którym zobaczymy Łukasza Kubota (669. ATP). Rywalem lubinianina będzie, mierzący zaledwie 170 centymetrów, Japończyk Hiroki Moriya (208. ATP).
Po zakończeniu tego spotkania, czyli na deser, wystąpi najbarwniejsza postać naszego turnieju – Niemiec Dustin Brown. Showman, o jamajskich korzeniach, zmierzy się z 21-letnim Czechem Adamem Pavlaskiem (149. ATP).
W międzyczasie rozgrywane będą też mecze w hali AZS. W grze podwójnej zagrają tam (nie wcześniej niż o godz. 15) m.in. Karol Drzewiecki/Adam Majchrowicz. Ich przeciwnikami będą Francuzi Albano Olivetti/Pierre-Hugues Herbert. Uwaga! Ten drugi jest aktualnym mistrzem wielkoszlemowego US Open w deblu.
Na koniec dnia w hali AZS wystąpi też Szymon Walków, którego partnerem będzie Norweg Fredrik Ask. Polsko-norweska para zmierzy się z najwyżej rozstawionymi w turnieju deblowym – braćmi z Wielkiej Brytanii, o znajomo brzmiącym nazwisku – Skupski.
Wstęp wolny!