Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk


Wysokie zwycięstwo Ślęzy w Poznaniu

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W meczu 20. kolejki Tauron Basket Ligi Kobiet koszykarki Ślęzy rozgromiły na wyjeździe JTC Pomarańczarnię MUKS Poznań 87:48. To było 15. zwycięstwo wrocławianek w tym sezonie. W środę czeka je szlagierowe starcie w Bydgoszczy z Artego.
Wysokie zwycięstwo Ślęzy w Poznaniu

Wysokie zwycięstwo Ślęzy w Poznaniu
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Wysokie zwycięstwo Ślęzy w Poznaniu
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Wysokie zwycięstwo Ślęzy w Poznaniu
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Wysokie zwycięstwo Ślęzy w Poznaniu
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Ślęza bardzo dobrze wywiązała się z roli faworyta spotkania w Poznaniu. Podopieczne Algirdasa Paulauskasa szybko objęły prowadzenie i kontrolowały wynik przez pełne 40 minut. Wrocławianki potrafiły wykorzystać olbrzymią przewagę fizyczną. Świadczy o tym liczba punktów zdobytych spod kosza – 46 Ślęzy, wobec zaledwie 14 MUKS-u.

Trener Algirdas Paulauskas mógł oszczędzać siły swoich najlepszych zawodniczek i starał się w miarę równo obdzielić je minutami na boisku. Najdłużej zagrała Marissa Kastanek (27:24 min), która zdobyła 12 punktów. Nieco krócej na parkiecie przebywała Sharnee Zoll, ale i tak zaliczyła aż 9 asyst.

Najwięcej zbiórek we wrocławskim zespole miała Agnieszka Kaczmarczyk – 11. To był jej debiut w Ślęzie, który okrasiła także 9 punktami.

Ślęza wygrała w Poznaniu 87:48, a już w środę czeka ją kolejne spotkanie, znacznie trudniejsze. Wrocławianki zmierzą się na wyjeździe z Artego Bydgoszcz. To będzie bój drugiej z trzecią drużyną w tabeli TBLK, które mają taką samą liczbę punktów (34).

JTC Pomarańczarnia MUKS Poznań – Ślęza Wrocław 48:87 (19:27, 12:25, 13:20, 4:15)

MUKS: Żaneta Durak 11 (1), Sylwia Siemienas 9 (1), Barbara Skowronek 8, Julia Drop 8 (2), Zuzanna Puc 5, Aleksandra Dziwińska 4, Magdalena Idziorek 3 (1), Patrycja Klatt, Karolina Olszewska, Katarzyna Olczak.

Ślęza: Katarzyna Krężel 14 (1), Magdalena Leciejewska 12, Marissa Kastanek 12 (2), Agnieszka Śnieżek 12, Chay Shegog 10, Agnieszka Kaczmarczyk 9 (1), Sharnee Zoll 9, Egle Sulciute 7 (1), Dorota Mistygacz 2, Małgorzata Zuchora.

Po meczu powiedzieli:

Algirdas Paulauskas (trener Ślęzy Wrocław): - Wiedzieliśmy, że rywalki przystąpią do meczu w osłabionym składzie. Próbowaliśmy nastawić nasze zawodniczki na to, żeby nie zlekceważyły MUKS-u. Myślę, że miejscowy zespół zagrał na tyle, na ile było go stać. Nie patrząc na sam wynik, było dziś ciężko. Mecz nie stał na wysokim poziom. Mam dużo pretensji o naszą grę. Nie chcę być arogancki, ale w naszej grze powinno być więcej jakości, powinniśmy wykonywać nasze zagrywki i dobrze bronić.

Marissa Kastanek (zawodniczka Ślęzy Wrocław): - Przystępując do tego meczu, wiedzieliśmy, że musimy zagrać najlepiej jak potrafimy. Rywalki są w złej sytuacji, ale to jest koszykówka. Miałyśmy wejść na parkiet i grać na najwyższym poziomie, pracować nad swoimi zagrywkami. Myślę, że Poznań zagrał dziś najlepiej, jak mógł.

Maciej Brodziński (trener MUKS-u Poznań): - Gratuluję Ślęzie i życzę powodzenia w play-offach. Różnica punktowa była dziś duża, ale uważam, że i tak nie mogliśmy więcej zrobić. W ostatnim czasie borykamy się z różnymi problemami. Dziewczyny, które zostały w zespole, reagują na te niedogodności pozytywnie, walczą w każdym meczu i to cieszy. Przegraliśmy walkę na tablicach, nie mamy siły pod koszami. Braki nadrabiamy ambicją. Z tego biorą się faule i potem mamy problemy z rotacją. Ślęza zbudowała przewagę, ale przez dwie i pół kwarty graliśmy przyzwoicie. Potem w niektórych sytuacjach brakowało nam doświadczenia. Nasz młody zespół z każdym meczem będzie robił postępy.

Żaneta Durak (zawodniczka MUKS-u Poznań): - Mam nadzieję, że nasz zespół stać będzie na to, żeby w tym sezonie jeszcze wygrać jakiś mecz. Pozostaje nam jeszcze półtora miesiąca. W spotkaniach z takimi drużynami, jak Siedlce czy Sosnowiec stać nas na zwycięstwa. Mamy młody i ambitny zespół. Mecze z silnymi ekipami, jak Ślęza, są dobrym treningiem na przyszłość.


PK



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl