Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk


Kolejne zwycięstwo koszykarek Ślęzy. Będzie piąty mecz

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Koszykarki Ślęzy pokonały Wisłę Can-Pack Kraków 62:56 w czwartym meczu półfinału play-off Tauron Basket Ligi Kobiet. Tym samym w rywalizacji do trzech zwycięstw jest remis 2-2. Decydujące starciu odbędzie się w niedzielę w Krakowie.
Kolejne zwycięstwo koszykarek Ślęzy. Będzie piąty mecz

Kolejne zwycięstwo koszykarek Ślęzy. Będzie piąty mecz
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Kolejne zwycięstwo koszykarek Ślęzy. Będzie piąty mecz
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Kolejne zwycięstwo koszykarek Ślęzy. Będzie piąty mecz
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Wrocławianki rozpoczęły czwartkowy mecz zgoła odmiennie niż rozegrane dzień wcześniej spotkanie numer trzy. Tym razem nie brakowało im koncentracji i odpowiednio realizowały założenia taktyczne. W efekcie po kilku minutach było 6:0 dla Ślęzy. Wisła jednak szybko zwarła szyki i jeszcze przed końcem pierwszej kwarty objęła prowadzenie (13:12).

W połowie drugiej części gry przewaga krakowianek sięgnęła nawet dziewięciu punktów. Ale odpowiedź miejscowych była znakomita. Kolejny fragment gry Ślęza wygrała 15:0 i przed przerwą zrobiło się 32:26 dla wrocławianek. Po zmianie stron było jeszcze lepiej. Po sześciu minutach trzeciej kwarty było już 46:32.

Mylił się jednak ten, kto sądził, że emocje w tym spotkaniu już się skończyły. Wisła jeszcze raz zebrała się do walki na całego i ten zryw omal nie przyniósł jej sukcesu. Na niespełna trzy minuty przed końcem czwartej kwarty emocje sięgnęły zenitu, bo „Biała Gwiazda” przegrywała już tylko 54:56. Co więcej krakowianki miały swoją akcję ofensywną, jednak Justyna Żurowska-Cegielska nie trafiła z dogodnej pozycji po zbiórce w ataku.

W odpowiedzi za dwa trafiła Marissa Kastanek, a jeden rzut wolny wykorzystała Sharnee Zoll. Ślęza złapała oddech i już nie pozwoliła sobie odebrać zwycięstwa. Najwięcej punktów dla wrocławskiego zespołu zdobyła Agnieszka Kaczmarczyk (16), która świetnie radziła sobie także w obronie. Dwucyfrową zdobyczą mogły się też pochwalić Katarzyna Krężel (13), Egle Sulciute (12) i Marissa Kastanek (11). Nad tempem akcji Ślęzy jak zwykle doskonale panowała Sharnee Zoll, która zaliczyła aż 11 asyst.

Piąta odsłona półfinałowej rywalizacji Ślęzy z Wisłą w niedzielę w Krakowie. Początek meczu o godz. 18:30. Bezpośrednią transmisję ze spotkania będzie można obejrzeć na stronie www.basketligakobiet.pl.

Ślęza Wrocław – Wisła Can-Pack Kraków 62:56 (12:13, 20:13, 17:14, 13:16)

Ślęza: Agnieszka Kaczmarczyk 16 (1), Katarzyna Krężel 13 (1), Egle Sulciute 12, Marissa Kastanek 11 (2), Sharnee Zoll 8, Chay Shegog 2, Magdalena Leciejewska 0, Agnieszka Śnieżek 0.

Wisła Can-Pack: Yvonne Turner 14 (1), Cristina Ouvina 13 (1), Laura Nicholls 9, Denesha Stallworth 7, Magdalena Ziętara 6, Justyna Żurowska-Cegielska 4, Agnieszka Szott-Hejmej 3 (1).

Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2-2. Kolejny mecz: niedziela, godz. 18:30, Kraków.

Po meczu powiedzieli:

Jose Ignacio Hernandez (trener Wisły Can-Pack): - To dobre dla koszykówki, że będzie jeszcze jeden, ponieważ nasza rywalizacja jest bardzo interesująca. Ale to nie jest dobre nas. Dobrze zaczęli to dzisiejsze spotkanie. Przez to, że Justyna Żurowska-Cegielska i Denesha Stallworth szybko złapały po dwa przewinienia mieliśmy trochę problemów w drugiej kwarcie. Jeśli chcemy awansować do finału, nie możemy tracić koncentracji w ważnych momentach, a zdarzyło nam się to już kilka razy. Praktycznie w każdym meczu któraś z drużyn odrabiała w końcówce dużą stratę. Dziś zagraliśmy bardzo źle w ostatnich akcjach. Ciężko wygrać mecz, gdy przeciwnik zalicza 44 zbiórki, a my tylko 25. Musimy jednak jeszcze raz zawalczyć. Może Ślęza miała dziś więcej energii, może nasze nogi po 54 meczach w całym sezonie są trochę bardziej zmęczone, ale to nie jest wytłumaczenie. Mieliśmy być gotowa na walkę i na zwycięstwo. Teraz myślimy już tylko o piątym meczu.

Yvonne Turner (zawodniczka Wisły Can-Pack): - Gratulacje dla Ślęzy. Tak, jak trener powiedział – straciłyśmy koncentrację w trakcie spotkania, a rywalki wyszły na parkiet pełne energii, walczyły na sto procent i wykorzystywały nasze błędy. Musimy być gotowe na niedzielę i wygrać jeszcze jedno spotkanie. Mam nadzieję, że będziemy bardziej skoncentrowane.

Algirdas Paulauskas (trener Ślęzy): - Zmieniliśmy dziś trochę pierwszą piątkę. To było jedna z recept na to, żeby wyleczyć się po poprzednim. Dziewczyny dobrze dziś broniły. Popełniliśmy jednak aż 22 straty, co w koszykówce jest wynikiem tragicznym. Przez to przeciwniczki wyprowadziły dużo kontr i zdobywały punkty. W ten sposób ułatwiliśmy im życie. Fakt, że mieliśmy 44 zbiórki, z czego 12 w ataku, świadczy, że dziewczyny były dobrze nastawiano na to spotkanie. Starały się, oddały wszystko. Cieszymy się z tego, że walka trwa, sprawa jest otwarta, jedziemy do Krakowa.

Marissa Kastanek (zawodniczka Ślęzy): - Ta rywalizacja jest bardzo interesująca. To był taki mecz, w którym musiałyśmy być skoncentrowane w każdej minucie, bo każda z zawodniczek Wisły potrafi zdobywać punkty. Miałyśmy dosyć komfortowe prowadzenie, ale podobnie jak w każdym poprzednim meczu drużyna, która miała stratę, wróciła do gry. Koncentracja to jedna z tych rzeczy, nad którymi musimy pracować, bo rywalizacja jest bardzo wyrównana. Piąty mecz jest meczem decydującym. Obie drużyny dadzą z siebie wszystko. To będzie bardzo dobre spotkanie.


PK/fot: Piotr Zadumiński



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl