Do zdarzenia doszło 9 października br. o godz. 21.00 w jednym z podwórzy na terenie wrocławskiego Grabiszynka. Funkcjonariusze Wydziału Prewencji i Patrolowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu pełnili tam właśnie służbę w patrolu nieumundurowanym. Będąc w okolicy trzepaka do dywanów do jednego z funkcjonariuszy podszedł nieznany mężczyzna z kapturem na głowie i wyciągnął do niego rękę na powitanie. Funkcjonariusz podał mu dłoń i w tym momencie wyczuł, że podaje mu jakiś pakunek.
Okazało się, że był to woreczek z narkotykami.
Mężczyznę natychmiast zatrzymano.
Sprawdzenie potwierdziło, że w woreczku znajdował się marihuana.
19-latek przyznał, że narkotyki chciał przekazać innemu mężczyźnie, który właśnie tam miał na niego czekać.
Tą sprawą zajmie się teraz sąd.
Przypomnijmy, że za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat więzienia, a za udzielanie ich innej osobie kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.